rower spiningowy - króry wybrać.

Witam,
zajmujemy się sprzedażą takich rowerków, więc niby subiektywni nie jesteśmy, ale postaram się przekonać że w tym przypadku subiektywny = wiedzący co mówi
Stając przed dylematem zakupu roweru do spinningu / indoor cycling'u, z dość rygorystycznie zakreślonym pułapem budżetowym na 1000 / 2000 czy nawet 3000/4000 PLN, zawsze, ale to zawsze, w mojej ocenie warto rozważyć sprzęt profesjonalny, ale używany. Taki właśnie najczęściej przechodzi przez nasze ręce, a wyznawcy powyższej logiki stają się naszymi zadowolonymi Klientami. Profesjonalny rower marki Tomahawk, Schwinn, Body Bike, CycleOps, Startrac, Precor, Technogym, Vortec, Keiser, Life Fitness czy nawet Taurus, DKN, czy Vision to sprzęty gdzie rama, łożyska, zaciski sztyc siodełka i kierownicy, stworzono do komercyjnego wykorzystania. Użytkując go w domu dłuuugi czas bezawaryjnej pracy jest raczej zapewniony. Stabilność tych urządzeń, oraz kultura ich pracy, na głowę bije "marketowo-allegrowe" wynalazki. Dlatego działamy tylko w obrębie tych marek które profesjonalnie zajmują się projektowaniem sprzętu dla fitnessu. Wymieniając elementy napędu ( pasek, łańcuch, łożyska itd. ) dajemy nowe, mechaniczne życie. Jeśli chcemy osiągnąć dodatkowo efekt wizualnej "nowości" - malujemy ramy proszkowo, i chromujemy elementy tego wymagające. Nawet biorąc pod uwagę te dodatkowe koszty, ceny nasze tak czy inaczej rzadko osiągają 60% ceny sklepowej, a najczęściej oscylują w okolicach 20-30%. Zapraszamy na nasz fanpage: https://www.facebook.com/fit4all.piaseczno/

Ania i Andrzej

Co sądzicie o tym produkcie?

https://www.decathlon.pl/rower-spinningowy-vs900-id_8382053.html

brać czy lepiej cos znanej marki ale używka?

Witam,
Mamy swoj magazynek 200m od Decathlonu, ale szczerze przyznam nie widziałem tego modelu na oczy. A w takim układzie ciężko wypowiedzieć się sensownie. Waga ogólna, jak i waga koła przemawia za tym że to sprzęt całkiem konkretny, ale o długowieczności świadczy też to na kakich i jakiej ilości łożysk obsadzono suport i koło, oraz jaki pasek zamontowano. Najlepsze technicznie konstrukcje jak Body Bike z Danii mają dla przykładu w supprcie 2 łożyska o srednicy 72mm, a Tomahawk ma w tym samym miejscu 4szt. o średnicy 42mm. Sądząc po cenie, i znajomości jakości Domyos ( widzę znajomych jak meczą się na zakupionych do domu atlasach tej firmy ) ciężko mi założyć że nie poszczędzili na takie rozwiązania. Nie ma rysunków technicznych - nie ma danych. W opisie sami sobie przeczą, piszą o szczękach hamulcowych wykonczonych skorą, a na zdjęciach widać od gory dociskowy klocek wykonczony filcem. Zalecana praca 5-8h tygodniowo swiadczy o tym że w klubie uległby natychmiastowemu zatarciu. W tym sporcie info czy rower to ostre koło ( rozwiązanie profesjonalne ),czy wolnobieg ( w spinningu rzecz wkurzająca ) to podstawa, a tu producent milczy na ten temat...

Nie jestem obiektywny, ale w ciemno bym go nie kupował. Należałoby go potestować w sklepie i dopytać sprzedawce o szczegóły.

Pozdrawiam
Andrzej

Odgrzewam.
180 cm, waga +/- jakies 100 kg. Zapuscilem sie przez ostatnie 2 lata strasznie. Kiedys biegałem, 50-70 km tygodniowo, od tygodnia po ogromnym zastoju proboje po 3-4 kilometry z rana, technika biegu została, obuwie jest, ale boje sie o stawy. Kiedys trening uzupełniałem o kardio na stacjonarcje kettler giro p. Słuzył mi jako przyrząd do ciczen, nie jako wieszak.

Postanowiłem poważnie wziac sie za siebie i wybór padł na spinning... Troche przerażają mnie ceny, bo kiedy zejdę do 80-85 ruszam w bieg, wiadomo - rowerem moge uzupełnić. Siła i chęci są. Dieta od tygodnia, bcaa i witaminy ;)

Mysle, 2k PLN mogę dać, optymalnie coś z BT abym mógł iPada zboundować ;) Prosiłbym użytkowników sprzętu o linkowanie konkretnych modeli, choć wątpie że za 2k znajdę cos przyzwoitego...

Chyba że faktycznie, pójsc w zwykły pionowy magnetyk, bo przy mojej aparycji każda aktywność pali fat.

Z góry dzięki. Pozdro.


Zmieniony przez - brax_dragonkill w dniu 2018-06-18 16:13:09

Witam,
jeśli spinning to polecam coś z renomowanych, przeznaczonych do komercyjnego użytku konstrukcji np.:
https://www.olx.pl/oferta/rower-spinningowy-tomahawk-s-series-black-carbon-CID767-IDpqjZf.html

Godną uwagi, jesli chodzi o fatburning jest opcja roweru pionowego, rownież z porządniej, klubowej serii jak:
https://www.olx.pl/oferta/rower-pionowy-sportsart-c52u-CID767-IDkXvCA.html

Jeden jak i drugi, tak zaawansowanej elektroniki nie ma. I to z różnych przyczyn. Spinning co do zasady ubogi jest w elektronikę. A rower pionowy, choć to zacna, świetnie zachowana konstrukcja, to nie uwzględnia rzadnych zewnętrznych urządzeń, poza pasem telemetrycznym.

Proszę zerknąć na inne nasze ogłoszenia. Jeśli nie te...to może coś innego wpadnie w oko...

Pozdrawiam
Andrzej

Słuchajcie; do spinningu zdecydowanie polecam tonahawk. Po dwóch latach treningów potrafie ocenić jaki rower jest dobry a tej firmy są chyba najtańsze. Sama kupiłam do domu finnlo, zafascynowana niemiecką jakością, i zastanawiam się, czy konstruktor mojego roweru wie w ogóle na czym polaga spinning? Mój rower to raczej trenażer.plus za koło zamachowe 25kilo i stabilność. Rower waży prawie 70kilo a wyglada jak zabawka . Nie sprawdzałam bo nie rusze go z miejsca, rama jest naprawde solidna. Ale to wszystko. Ludzie, przed zakupem wypróbujcie, nie kupujcie w ciemno bo to wydatek i ma nam służyć kilka lat. Jednak tomahawki sa swietnie przystosowane do spinningów, inne marki nie wiem. Ten co kupiłam podobno stawiaja na siłowniach . No jakoś pompki daje rade zrobić. Kierownica jest jakaś popaprana, za krótka i za bardzo do góry. Nie wiem kiedy sie przyzwyczaje. Jak nie macie kasy to wypróbujcie tomahawka i szukajcie jego tañszej wersji. Ja za swój troche zapłaciłam i nie jestem w siódmym