Dobrze mi idzie .

O chłopaki no niezle mi daliscie popalic, ale to zasługa trenningu i diety a nie obijania sie po barach co 2 dzien i chlania piwska w bramie obok monopolu z kumplami.
Koxów nie brałem...a poza tym bys znał wiare to bys nie ******lił jeden z drugim takich farmazonów...pogadaj z Fighterem lub innymi bardziej doswiadczonymi kolesiami na forum w GaduGadu to ci opowiedza o mozliwosciach dobrego trenningu...Fighter miał w wieku 16 lat 41cm w ramieniu..niezle co ? , ale to nie zasługa koxów tylko ciezkiej pracy...a wy myslicie ze wystarczy pójsc na pake pomachac sztangą do bólu i bicepsu wam urosna.
Naprawde radze wam porozmawiac z kilkoma osobami zeby sie o tym przekonac a nie posadzac kogos bez wiedzy o temacie!
Nara



Zmieniony przez - misOO w dniu 2001-07-29 18:46:14

Do: Pitbull
O ile pamietam to udzielałes sie w temacie koxów gdzies w artykule i wiem co sadzic o tobie po twoich wypowiedziach...zwłaszcza ze masz 15 lat.

"Dzisiaj jestem mały, jutro bede duży"

Misio ja Ci wierze bo sam w rok ponad 10 cm zrobiłem..to jest realne..tylko trzeba jeść jak świnia...

Chyba ci sie pomyliło albo ja zapomniałem.Pamietasz moze nazwe tamtego tematu?


Pozdro.

Eee, to chyba się nie przykładasz do ćwiczeń. Pamiętam, że w pierwszym miesiącu przybyło mi w bicepsie 2cm, w klacie 3, a potem, przez kolejne 6 miesięcy, rosło mi po centymetrze w bicu i jakieś 1,5 w klacie.
Bez odżywek.