apropos ganabolu to cenie sobie ten środek,brałem go ostatnio z wnistrolem oba co drugi dzień po 50mg,może się wydawać,że są to niewielkie dawki ale powiem szczerze,że byłem pozytywnie zaskoczony siła,rzeźba,gęstość i ogólna
poprawa wyglądu bez pociągnietej wody no i te żyły..... a tak na marginesie to nie jestem zwolennikiem brania testosteronu i jego estrów tylko o propionacie mogę powiedzieć coś dobrego ale mam świadomość,że każdy ma inny organizm i te forum powinno służyc jako miejsce do wymiany doświadczeń na tak delikatnym i niebezpiecznym polu jak DOPING więc zamiast rzucać się obelgami,kłucić na forum poprostu zachowujmy się jak dorośli.....
No pain,no gain !!!