Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Też to miałem na początku lipca przez jakieś.......7dni wkońcu się wku*****
łem kubiłem dużą mineralną wypiłem dużą kawę i poszłem na siłkę do boju.
Teraz nie wiem co to wakacyjna przerwa jak się przełamiesz
w najgorszych chwilach będziesz lepiej znosił treningi po np.5 latach.
powodzenia.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Ja przerwę robię dopiero po wakacjach. Jak zrobię przerwę teraz to spadnę, a chcę być duży i umięsniony.
Teraz jest okres wyjazdu nad wodę i trzeba jakos wyglądać. Kiedy się zrobi chłodniej i trzeba będzie chodzić w bluzach, to wtedy sobie zrobie przerwę.
Pozdrawiam,
Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Moim zdaniem trzeba dac odpoczac miesniom minimum 3-4 tygodnie w roku od jakichkolwiek obciazen (ja planuje w sierpniu). Trzeba dac organizmowi zregenerowac sie w pelni poniewaz tylko wtedy mozna osiagnac pelny wzrost miesni, a jezeli przemecza sie je to wtedy sie staje... a to jest bardzo nie mile uczucie... Pozatym nie rozumiem gosci ktorym nie chce sie chodzic na silke... przeciez robicie to dla samych siebie !!! Ja to jak przepuszcze jeden trening to poprostu czuje ze jest cos nie tak, kulturystyka jest to styl zycia, a nie jakas glupia moda... nalezy o tym pamietac !!!
Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Mnie też, jak cholera nie chce się 'walczyć' na siłowni,
takie prawa lata. Teraz ćwiczę lżej na zasadzie utrzymywania masy, każdą grupę raz w tygodniu, w sumie 3dni. W sierpniu 2 tyg. odpoczynku. Nie można się przymuszać, jak jest za ciężko.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Ja na ten "letni" czas zapodaje sobie HIT-a.
Powiem szczerze chce mi się spać jak myślę o tym że mam iśc na siłke-ale nie patrzę na to-tylko wpieprzam isostary, aminokwasy i węglowodany i jadę na siłkę.
A tam jak nachylam sie nad sztanga to pot leje mi sie z czachy na podłogę-kapie kroplami ciurkiem......
I to jest chyba SENS ŻYCIA
Yo!