Dzięki za wszystkie rady, jeszcze bardziej mnie zmotywowałeś do tej ciężkiej ale jakże przyjemnej pracy!
Czyli było dokładnie tak jak panowie wyżej mówili, że może nie robię wszystkiego dobrze, ale teraz będę dokładniej zwracał uwagę na szczegóły.
Ostatnie 2 serie robione z ciężarem (35kg sic!) już z lepszą techniką dały mi tak w kość, że chyba z 15 minut nie mogłem znaleźć dla siebie miejsca na siłowni :P
A to Twoje ostatnie zdanie jest piękne bo mam wrażenie, że po 2 obwodach jestem bardziej zmęczony i zlany potem niż Ci którzy siedzą na siłce godzinę i robią tak jak mówiłeś "
biceps o kolanko i klatę". Oczywiście nikogo nie wyśmiewam bo każdy robi i ćwiczy co lubi ale twarze niektórych dzisiaj mówiły same za siebie.