GVT - próbował ktoś?

Jak w temacie.

A jeśli tak, to jakie wrażenia.

A jeśli nie, to czy uważacie że to bez sensu i lepiej pykać push/pull czy tam cos innego aż do plateau, albo że lata już nie te i GVT zabije, ale nie wzmocni?

Rozumiem, że chodzi o to: Niemiecki Trening Objętościowy? (to dla nie lubiących szukać podaję).
Nie robiłem Ale jak przeżyję to co teraz robię to czemu by nie spróbować? Ale najpierw do lekarza zapytać czy serducho wytrzyma

Witam.

ja obecnie cwicze 5-dniowym GVT
a dokładnie tym: http://www.body-factory.pl/showthread.php?t=8840

trening może nie pozorny ale daje ostro w kośc.
np. siady 10x10 albo MC 10x10 mówią same za siebie.
pompa praktycznie dobra na każdym treningu, najlepsza na łapach, nigdy takiej chyba nie miewałem

ogólnie został mi jeszcze tydzien do zakończenia tego planu

wpiski z treningów sa u mnie w dzienniku

jeszcze z tego co kojarze to kilka osób cwiczyło tym planem

z działu treningi dla początkujacych rafii i dabadu i w testach zinko zaczał niedawno

bardzo dobry trening,cwiczylem w kilku wersjach i w tej opisanej-tak z ciekawosci.
polecam wszystkim a szczegolnie trzymajacym sie w jednym cwiczeniu zakresu 3-4 serii.
to bedzie objawienie...:)

masti

bardzo dobry trening,cwiczylem w kilku wersjach

a regres siły po tym jest zauważalny?

chyba chciales napisac progres....:)

nie ma zadnych spadkow,sila idzie do gory i to bardzo stabilna,jest tez wyzsza wytrzymalosc silowa,co pewnie stabilizuje poprawione wyniki.
jedyne niebezpieczenstwo w starszym wieku to mozliwosc przeciazen stawow,sciegien,mozliwosc kontuzji(co mnie sie przytrafilo po 3-4 tygodniach)

nastepny taki plan juz robilem tak dlugo, az zaczynalem odczuwac jakies poczatki kontuzji,przeciazenia.wtedy albo zmienialem plan albo zmniejszalem ciezary na kilka treningow albo zmienialem cwiczenie na podobne.

FAJNY PLAN ,ALE O TYM TO JA CZYTAŁEM ZE 20 LAT TEMU ,NIKT NIC NOWEGO NIE WYMYŚLIL TERAZ ,TO JEST METODA ZNANEGO KULTURYSTY Z DAWNYCH LAT ,ALE JAK ZWYKLE TERAZ NAZWISKA NIE JESTEM W STANIE SOBIE PRZYPOMNIEC

Zmieniony przez - chunga w dniu 2012-02-12 00:15:46

pytam o spadki siły, bo jak tak czytałem opinie to ludzie jednak trochę na to narzekali, sam trening jest raczej na wytrzymałość jakby ukierunkowany, więc nie ma się co dziwić.

Poza tym skoro Masti piszesz że stawy dostają w kość to chyba się dwa razy zastanowię zanim się za to wezmę. W zasadzie bardziej dostały by w kość przy GVT czy jakimś treningu w zakresie 3 powtórzeń, typowo pod siłę?

Osobiście uwielbiam tego rodzaju treningi. Lepiej na mnie działają niż większy ciężar mniej powtórzeń. Spadków siły nie zaobserwowałem, wręcz przeciwnie za każdym razem jak go zapodaję to jakiś 10-15% wzrost. Troszkę go zmodyfikowałem pod siebie ale główne założenie pozostało.
Co do stawów to lepiej się zachowują niż w przypadków dużych obciążeń.
Polecam co jakiś czas taki trening.
P.S. po 10x10 MC czy przysiadów witam się ze "Stwórcą"

nie bierz tych stawow tak doslownie...akurat mnie to sie przydarzylo ale juz jestem troche "wyeksploatowany" ale ambitny.
:)

jak kros nie robil tego typu treningow-radze sprobowac-naprawde warto...

co do obciazen stawow:

wszystko zalezy od obciazenia i dlugosci obciazenia

mozna to w skrocie przelozyc na ilosc powtorxen

trening typowo silowy na niewielu powtorzeniach-to ok 10 serii i lacznie 30-40 powtorzen

trening z wieksza iloscia powtorzen juz 5 serii daje 50-60 powtorzen,a przy 10 seriach to 100 powt.