Konflikt z trenerem!!! Pomocy!!!

A adresik moze dopiszesz?

BLo

hmmmm

Tylko... Teraz w Minsku będą zawody...
Nie chcialabym miec jeszcze wiekszych nieprzyjemnosci...
W razie czego to nie wspominajcie nic o mnie...

Jeszcze wypadnie, ze te zawody beda wlasnie w Olimpie... ;-( ;-( ;-(

Mmonikaa

O RANY!!!!!!!!!!!!!!!!
nie wiem co powiedziec....
Amazone
poradz dziewczynie.... od strony prawnej...



------------------------------
"When you exercise, your goal isn't to burn fat, it's to become a fat burning machine"
-------------------------
Twarda, syntetyczna i leniwa Efka
--------------------------
Doradca Trójboj

Monika - a czy oni gdzieś się ogłaszają? Reklamują się? Wywieszają cenniki? Cokolwiek?
Jeśli tak, to możesz od nich żądać zawarcia z Tobą umowy na podstawie art. 66 kodeksu cywilnego:

Art. 66. § 1. Kto oświadczył drugiej stronie wolę zawarcia umowy, określając w oświadczeniu jej istotne postanowienia (oferta), i oznaczył termin, w ciągu którego oczekiwać będzie odpowiedzi, ten jest ofertą związany aż do upływu oznaczonego terminu.
§ 2. Gdy termin nie był oznaczony, oferta złożona w obecności drugiej strony za pomocą telefonu lub innego środka bezpośredniego porozumiewania się na odległość przestaje wiązać, jeżeli nie zostanie przyjęta niezwłocznie; złożona w inny sposób przestaje wiązać z upływem czasu, w którym składający ofertę mógł w zwykłym toku czynności otrzymać odpowiedź wysłaną bez nieuzasadnionego opóźnienia.

Poza tym, wykupując już karnet (ten który miałaś) zawarłaś umowę z tą siłownią - masz ich regulamin? Coś napisanego na karnecie? Najlepiej gdybyś je spisala albo przysłała mi skany.

Wszystko się da zrobić <imgs src="../../buziaki/3.gif" align=middle>

----------------------------------------------------------
Jeżeli moja wypowiedź Ci się spodobała to nie dawaj Sog'a tylko wejdź na
http://www.pajacyk.pl i kliknij na pajacyka. Będzie z tego większy pożytek
niż z Sog'a!

==== modka działu fitness ====

no to bedzie... Wkazdym razie metoda prawna ich zmiekczy. POwinni sie ladnie przestraszyc jesli zaprowadzi sie ich do sadu... ciekawi mnie co im za zlamanie umowy moze grozic?

Zakochany w usmiechu Smoczka
------------------------------
Jeżeli moja wypowiedż Ci się podobała to nie dawaj Sog'a tylko wejdź na http://www.pajacyk.pl i kliknij na pajacyka. Będzie z tego większy pożytek niż z Sog'a!

Monika -hamstwo (nigdy nie wiem czy ma być "h" czy "ch")trzeba zwalczać. Zaczęłam szperać po internecie w poszukiwaniu tego klubu, bo miejsce gdzie sie tak traktuje ludzi - w dodatku kobiety, trzeba nagłośnić w odpowiedni sposób:D (mam nadzieje, że inni uważają podobnie Powiem, że nie jest łatwo go znaleźć. W książkach telefonicznych nie chciały mi sie pokazać żadne siłownie w Twoim mieście. Po ciężkich poszukiwaniach coś jednak znalazłam - dlatego powiedz mi, czy to jest klubik, którym zarządza osobnik wabiący się Tadziu Z.???????????? Bo jeśli tak, to myślę, że co poniektórzy z chęcią się dowiedzą kto jest tak kulturalny, miły i uroczy dla płci pięknej. Na razie nie podam więcej danych, bo nie wiem czy to jest to, poza tym wolę poczekać co wymyslą inni - zresztą jak ktoś będzie tak uparty jak ja - to też coś niecoś znajdzie - może więcej niż ja. A pewnie i tak większość już rozpoczęła poszukiwania tego uroczego miejsca.
W każdym bądź razie nie daj się - masz tu pełne wsparcie!!! A gościu choć zwiał do Niemiec - to przed odpowiedzialnością nigdzie się nie schowa. Nie pozwól mu tiumfować.
Pozdrawiam gorąco.


NIECH ŚMOC BĘDZIE Z WAMI!!!

Monika
Prawie pewne jest to ze jak bys byla facetem to ten "trener" nie zmieszalby cie z blotem. Dla mnie to jest dyskryminacja kobiet i doniusl bym na gnoja do jakichs organizacji.A najlepiej to wogóle bylo by poczekac az sie karnet skonczy postawic wino panom pod monopolem zeby mu morde obili a potem spalic silownie




"Braci sie nie traci te słowa mówią wszystko dlatego konsekwentnie trzymamy sie blisko w nie swoich sie nie wp*****lamy wlasne sprawy mam y o nie dbamy w tym kierunku podążamy.."
-== tak wyglądalem w lutym https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=69046  teraz jestem większy ==-

Widzę, że zainteresował Was mój problem. Jestem wdzięczna...

Tak, właściciel klubu ma na imię Tadek. Chyba dobrze znalazłaś.
Szczerze pisząc mało zrozumiałam z tych paragrafów... )

Co do regulaminu to pierwsze o czymś takim słyszę... Nie wiem czy w tamtej siłowni cos takiego funkcjonuje. Karnet kupuje sie co miesiąc-albo 12 wejść za 50 zł, albo full za 60 zł... Ja brałam zawsze ten na 12 wejść, bo niestety mam strasznie zapchany tydzień...

Na moim karnecie są tylko podstawowe informacje: adres siłowni, godziny otwarcia, moje dane: imie, nazwisko, adres, podpis faceta, który mi to wystawił...

Boję się, że jesli cos zrobie...będę o tym głosno mowić, to narobie sobie jeszcze wiekszych problemów niż mam...

Mmonikaa