furrria redukuje

Waga stoi, ale niektóre obwody poleciały :)

Wow udo -1,5

moje marzenie zeby spadlo mi udao

furria...ja uwazam ze podpisywanie na rok umowy z siłownią jest bez sensu- a co jak zrezygnujesz?
takie siłownie moim zdaniem na siłę chcą sobie zatrzymać klienta umową..

hm, tę umowę zawsze można przepisać na kogoś innego lub z jakichś ważnych przyczyn wypowiedzieć ją z miesięcznym wyprzedzeniem, także tragedii jakiejś nie ma, a myślę, że też takie członkostwo motywuję, przecież nie będę płacić za nic ;)

motywuje na pewno

chyba ,że wiesz dla stałch członków są jakieś gratisy?

u mnie na siłowni jest taki przemiał ludzi ,że to głowa mała...fakt ze siłownia jest ogromna i czasem na maszynę sie czeka...co prawda facet ustapi jak się zrobi oczka..ale koibeta juz nie

Nie mam co na razie pisać, miska jest trzymana.
Jak już wykombinuję co z tą siłownią to dam znać, wtedy będzie ciekawiej ;)

Witam, melduję się :)
Mam już karnet na siłownię, na razie ćwiczę bez jakiegoś konkretnego planu, a ostatni trening wyglądał mniej więcej tak:
rozgrzewka
-wspięcia na palce siedząc
-wypychanie suwnicy
-prostowanie nóg na maszynie siedząc
-ściąganie drążka wyciągu górnego
-przywodzenie nóg na maszynie siedząc
-spinanie brzucha na maszynie
-unoszenie ugiętych nóg wisząc na łokciach
i zrobiłam jeszcze jakieś ćwiczenia na maszynach na ramiona, ale już nie wiem, co to było konkretnie

niestety nie pamiętam ciężarów, ale zrobiłam po 2 serie x15 każdego ćwiczenia i przy ostatnich powtórzeniach miałam dosyć.
Czy kolejność wykonywanych ćwiczeń ma znaczenie? Czy rozpisanie treningu jest takie istotne, czy mogę sobie po prostu robić rundę po maszynach? Hm, muszę jakoś pokombinować, bo te gotowe, które znalazłam nie pasują mi ze względu na duże odległości między przyrządami oraz czasami tłok na siłowni i konieczność czekania, a wtedy ciężko zrobić obwód, z przerwą max 30s między ćwiczeniami... Może lepiej jakiś inny system? Żebym nie musiała się martwić, że ktoś zajmie maszynę i będę zmuszona czekać.

Miska dalej jest trzymana na 130/65/130. Może powinnam zrobić jakąś rotację? Teraz to już nic nie schodzi, tylko nie wiem jak się do takich zmian zabrać.
Co do jedzenia z dzisiaj to chyba poszalałam z tym serem
Ostatni posiłek rozbiłam na dwie części.

Przepraszam za tak długie milczenie, ale ostatnio staram się ograniczać czas spędzany na komputerze ;)

Liczę na Wasze porady, pozdrawiam Ladies :)

Zmieniony przez - furrria w dniu 2011-04-08 23:25:28

podobno ser mozna jesc 3 razy w tygodniu- kiedys jak sie redukowałam morales (moderator działu )mi tak doradził

uuu zazdroszcze ci tego spadku z udzików :)

mamy taki sam rozklad bialek tluszcz i wegli- dlatego z mila checia tu zaglądam i podpatruje co jadasz

ty jesz 4 posilki a ja 6
u mnie jest kasza gryczana jako wegle zlozone a u Ciebie wiecej jabłka

Zmieniony przez - muffinek99 w dniu 2011-04-14 10:45:38