Kardio czy siłownia +ocalenie biustu ;-)

Ćwiczę od 4 tygodni. Stosuję również niskokaloryczną dietę.
Przez 3 tygodnie ćwiczyłam głównie w sali kardio (bieżnia - męczarnia dla mnie), steper i rowerek - w sumie około godziny ćwiczeń (6-7 razy w tygodniu).
Owszem, schudłam ok. 3,5kg, ale głównie "na górze" - łącznie z biustem, który pewnie za niedługo zniknie
Kolega zalecił mi więc zmianę ćwiczeń - zrezygnowałam z bieżni, został steper i rowerek - w sumie pół godziny, a potem siłownia - wzmocnienie mięśni ud (przód, tył), odwodzenie bioder + "brzuszki" (6/7 razy w tygodniu).
Tylko, że przez tydzień takiego ćwiczenia zgubiłam ledwie 0,5kg.
Czy na dłuższą metę to ma sens?
Chciałbym stracić kilka zbędnych kilogramów...
I jeszcze: zalecono mi ćwiczenie 4 serie po 15, a doczytałam w artykule
[[www.we-dwoje.pl/silownia;pod;znakiem;kobi ety,artykul,21696.html]]
że kobietom poleca się 2 serie po 10-12 powtórzeń i bądź tu człowieku mądry...

Witamy

Na początek prosimy:

1. Zapoznać się z regulaminem działu oraz wypelnić ankietę, której wzór tam się znajduje: https://www.sfd.pl/-t666947.html

2. Wkleić zdjęcia sylwetki

3. Przeczytać lekturę obowiązkową: https://www.sfd.pl/-t585708.html

4. Podać swój przykładowy jadłospis

5. Podać plan treningowy

6. Określić swoje cele

Co do utraty kilogramów to wiesz... My nie pomagamy się ich pozbywać Ale możemy pomóc pozbyć się tłuszczu, co niekoniecznie będzie się przekładało na "minus" na wadze.

Z faktem spadków w biuście musisz się pogodzić. Biust to w ogromnej większości tłuszcz. I to tłuszcz zbędny i dlatego idzie na odstrzał.

steper i rowerek - w sumie pół godziny, a potem siłownia

ZAWSZE najpierw wykonujemy trening siłowy, a po nim ewentualnie aero. Ciało ćwiczycmy całościowo, nie tylko wybrane jego partie.

Ale okay, czekam na ankietę zdjęcia i resztę. Wtedy pogadamy

Dziękuję za lekturę, przejrzałam najważniejsze rzeczy i aż się boję napisać co jadłam (już mnie na innym forum nakrzyczeli ) mnóstwo cennych informacji znalazłam i zamierzam je jeszcze dokładniej przestudiować, choć już wiem, że zrozumienie i ułożenie diety będzie dla mnie mega trudne

Do tej pory jadłam mniej-więcej tak:
1. jogurt
trening
2. 2 kromki razowego chleba + ogórek + serek wiejski
3. płatki z mlekiem (uwielbiam) szczerze - albo "fitness", albo zwykłe kulki Nesquika
4. brązowy makaron + pieczarki + oliwa z oliwek + dymka
5. jogurt/owoc
Od 17.00 nic nie jadłam - od dziś zmieniam więc nie krzyczcie za bardzo...

Moje dane:
Wiek : 31
Waga : 63
Wzrost : 160
Obwód w biuście : 91
Obwód pod biustem : 81
Obwód talii w najwęższym miejscu : 77
Obwód na wysokości pępka : 81
Obwód bioder : 100
Obwód uda : 58
Obwód łydki : 38
W którym miejscu najszybciej tyjesz : tyłek! potem uda
W którym miejscu najszybciej chudniesz : biust
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: aeroby + siłownia (6/7 razy w tygodniu)
Co lubisz jeść na śniadanie: chleb razowy lub płatki z mlekiem
Co lubisz jeść na obiad : makarony, pierogi, chude mięsa
Co jako przekąskę : owoce
Co jako deser : galaretka z owocami
Ograniczenia żywieniowe : brak
Stan zdrowia : ok
Preferowane formy aktywności fizycznej : aeroby + siłownia
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : kiedyś herbatka na odchudzanie
Stosowane wcześniej diety : ograniczenie słodyczy

No i koszmar - moje zdjęcia...

Zmieniony przez - bzz_bzz1 w dniu 2011-02-07 11:38:48

biustu nie ocalimy, biust to tluszcz lub silikon tylko w drugim przypadku nie maleje wraz z chudnięciem

ja proponuję w pierwszej kolejności odwiedzić dział ODŻYWIANIE bo aktualnie Twoje żywienie się to tragedia

niestety z biustem to faktycznie nie unikniesz,bo tak to już jest,że chudniemy w pierwszej kolejności z miejsc,z których nie chcemy chudnąć...


P.S patrząc na zdjęcia stwierdzam,że masz bardzo fajne proporcje