Rzeźba + redukcja zbednej oponki pod pępkiem

Witam,
Od dawna stosuję dietę, hmm o ile to dietą można nazwac, bardziej jest to zdrowy styl odżywiania... ale moja waga stanęła w miejscu. Waha się miedzy 52 a 53kg.Postanowiłam dobic do 50-51kg ale już nie wiem w jaki sposób. Taka sytuacja utzrymuje się od 3 miesięcy. Chciałabym jakoś wyrzeźbic ciało i zrzucic to coś pod pępkiem:D Do dyspozycji mam w domu drążek i gumowy expander... Na okres Zimy interesuje mnie trening w pomieszczeniu.
Jak zmienic swoją dietę pod kątem rzeźby?
Jakie cwiczenia wykonywac, z jakim obciazeniem, jak czesto?

Z góry dziękuje i Bardzo Proszę o pomoc,

Płeć : Kobieta
Wiek : 21
Waga : 52-23
Wzrost : 165
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej : nie wiem
Aktywność w ciągu dnia : Zimą jedynie wyjazdy na snowboard, latem treningi 4x w tyg

Uprawiany sport lub inne formy aktywności:

Chciałam zacząc treningi sztuk walki o dużej intensywnośi (aby jakoś przetrwac zimę) i tutaj moje pytanie:
Jaki gatunek tych sportów wymaga poświecenia na treningach?
I nie jest oczywiście zbyt brutalny typu MMA?

Odżywianie : dieta oparta na ig
Cel : rzeżba+redukcja max-2kg
Ograniczenia żywieniowe : brak
Stan zdrowia : zdrowa
Preferowane formy aktywności fizycznej : sztuki walki, siłownia, do dyspozycji drązek i expander
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : bcaa, białeczko
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów : tak
W którym miejscu najszybciej tyjesz : brzuch
śniadanie: główie wegle złożone (musli własnej roboty ze śliwkami rodzynkami orzechami+szklanka mleka 0.5%)
obiad : białeczko (ryba twaróg cycki)
przekąski : owoce
deser : gorzka czekolada (90%), orzechy ewentualbie jakis zmasakrowany Mikołaj w Tesco:D

Jaki gatunek tych sportów wymaga poświecenia na treningach?

Praktycznie każdy wymaga poświęcenia zarówno jeśli chodzi o naukę techniki, jak i pod kątem wydolności. Oczywiście sztuki walki nastawione na rywalizację sportową (np. boks, muay thai) są pod względem kondycji najczęściej bardziej wymagające, niż te skierowane w głównej mierze na rozwój duchowy (np. tai chi).

I nie jest oczywiście zbyt brutalny typu MMA?

Jeśli chodzi o formułę MMA to kwestia tego, co komu odpowiada i co kto subiektywnie uważa za brutalne.

Dlaczego wymyslilas sobie wazyc 50kg akurat? Skad wiesz ze to jest waga mozliwa dla ciebie i zdrowa i dajaca utrzymac...
Przy swoim wzroscie nie wazysz za duzo, trudno cos wyrokowac bez zdjecia ale moze starczy???

Co do treningow, to zadna silownia nie wchodzi w rachube? Co robilas dotychczas, mialas jakis plan cwiczen?

Cześć
W zasadzie każda sztuka walki ma dużą intensywność, jeli tylko przykładasz się do treningów.
Przede wszystkim odpowiedz sobie na pytanie - czego chciałabyś się na sztukach walki nauczyć? Co Ci się podoba? Wolisz uderzać czy stosować chwyty?
Jak odpowiesz na te pytania, to coś dalej poradzimy

Witam,
Dziękuję za błyskawiczne odpowiedzi:)
Kiedyś moja waga wahała się miedzy 50 a 52 kg i czułam się w niej wprost idealnie. Waga mogłaby zostac w miejscu byle by zgubic ten fat pod pępkiem.
Co do siłowni mam do niej dostęp 2x w tygodniu, ale wydaje mi sie ze to jest zbyt mało wystarczająca liczba treningów na rzeźbe.
Dotychczas...trenuje kajakarstwo, ale treningi odbywaja sie głównie latem. Zimą mamy bardziej okres regeneracyjny (2x w tygodniu siłownia, i basen).
Odnośnie sztuk walki jestem bardziej za wysiłkiem siłowo-wytrzymałościowym (tak żeby się zmęczyc), zaraz wrzucam foto...

Zmieniony przez - mafia_2108 w dniu 2010-12-09 01:08:49

A mozesz stanac prosto i wciagnac brzuch ????, "fatu" pod pepkiem nie zgubisz tak latwo, jak schudniesz to schudniesz z biustu, rak, nog.... ale nie pod pepkiem. Jak sie ma z tym klopot to tak juz jest, nawet kulturysci czesto maja tam tluszcz mimo ze cale cialo jak pergamin.
A sprawa wagi, oj dziewczyno masz 21lat i mowisz, ze kiedys wazylas... no zlituj sie przeciez nasza sylwetka zmienia sie, a ty jestes chuda i jak bedziesz sie odchudzac to sie tylko klopotow z okresem nabawisz i tarczyca.
Tyle prawdy w temacie, czy ja uznasz nie wiem... ale dobrze by bylo

ja mam fat pod pepkiem i to wiecej od Ciebie i chocbym stanela na glowie musialabym wazyc nie wiem, z 60kg (mam 183cm) ---> wyglad anoreksji

Mafia, masz naprawdę fajną sylwetkę i nie ma sensu już się odchudzać, tylko utrzymać to,co jest.

Jeśli jedynym kryterium jest uczucie zmęczenia po treningu,to masz sekcji do wyboru do koloru... MMA, Muay thai, boks, kick boxing, judo, bjj, zapasy - gwarantuję, że po każdym treningu tych sportów walki wyjdziesz zmęczona. Jeśli nie chcesz uderzać, to proponuję coś z trójki: judo, bjj, zapasy.
Warto też przejść się po sekcjach i obaczyć, jaka jest w nich atmosfera i jak wyglądają treninigi, a dopiero potem wybrać.