zbiórka na treningu judo

trenowalem w dwoch klubach judo i w pierwszym jeden z trenerow jeszcze jak bylem bardzo mlody nauczal takich poczatkujacych takiego uklonu w pozycji siedzacej ktory w wykonaniu calej grupy wygladal jak fala - kolejno kazdy sie zginal a potem chyba prostwal (albo wszyscy robili to jednoczesnie - nie pamietam ). Teraz od dluzszego czasu nigdy sie z czyms takim nie spotkalem - u zadnego trenera. Ciekaw jestem czy to tylko taki laadny efekt wizualny dla coacha czy mmoze to ma cos z tradycja zwiazane???

u mnie w klubie robimy tzw. falę, ale to chyba nie ma żadnego znaczenia. Tak naprawdę zbiórka to jedyny przejaw związku judo z japońska tradycją jaki stosujemy. Tak to jest kiedy jest się nastawionym na maksymalne wyniki sportowe... tradycja idzie w kąt. Ale mi to nie przeszkadza. Zawsze traktowałem judo jako sport europejski pochodzenia japońskiego. Uważam że nadmierne przywiązywanie wagi do tradycji i związanych z nią rzeczy jest wręcz szkodliwe i odbija się na treningu. Chyba że traktuje się to jako sztukę walki z filozofią itp. albo stawia sobie cel wychowawczy dla dzieci. Sam prowadząc zajęcia z dziećmi często nawiązuję do tradycji, samurajów itp. nawet jesli czasem sam coś musze wymyślać. Bo widzę że dzieci bardzo to interesuje i łatwiej się uczą np. techniki jesli powie się że "samurajowie stosowali to ..." i wymysli jakąś interesującą bajeczkę. Celem trenera jest nauczenie techniki i osiągnięcie maksymalnych wyników, ale też wychowanie młodzieży i dzieci. Dlatego zachowały się ukłony itp. objawy szacunku

Moderator działów Sporty Ogólnorozwojowe & Dla Zupełnie "Zielonych" & Grappling
Instruktor JUDO

Slusznie macciej robisz,dobra metodyka lapaj soga !

GARY_25, Pozdrawia.
Moderator dzialu Combat / Samoobrona.

"Najwyższa galąz nie zawsze jest najbezpieczniejszym schronieniem"

Niby tradycja nie ma szczególnego zastosowania w sporcie, ale jak ostatnio posłuchałem jednego małego judoki odpowiadającego drugiemu na pytanie "czyj portret wisi na ścianie?", że to "jakiś skośny dupek" to trochę przegięcie.