1. 50g płatków owsianych - 5 łyżek stołowych, czy jak kto chce to więcej - zalewamy w małej miseczce wrzątkiem, tyle żeby przykryło - i uwaga w zależności od tego na ile możemy sobie pozwolić zalewamy razem z tymi płatkami 1 lub nawet 2 łyżki rodzynek, czy innego suszu - zamiast suszu może być tarte jabłko, ale omlet się potem może rozwalać, tu potrzebna jest większa wprawa
15 minut do pół godziny czekamy aż woda wsiąknie i płatki zmiękną
2. ubijamy 2 jaja (moze byc 1 jajo i np.2 białka) mikserem i pod koniec ubijania dodajemy cynamon i/lub imbir jak ktoś lubi - ja wrzucam tyle cynamonu, że aż się brązowe robi
3. mieszamy wszystko i wylewamy na teflonową patelnie równomiernie rozkładając całośc... patelnia na te porcje najlepsza taka około 20cm... i teraz najważniejsze - na kuchenkach gazowych sredni gaz, a na elektrycznych na maxa ;]
jak ktoś ma cierpliwość to czeka aż się ładnie dopiecze i obraca całego omleta, a jak nie ma - tak jak ja, to w trakcie pieczenia jak już do połowy się zetnie, wtedy dzieli na ćwiartki i przerzuca ćwiartkami na druga stronę ;]
jem prawie codziennie na siadanie... zajesmaczne
dla tych proporcji co podałam:
B19 T14 W45 384kcal
Pozbylam sie kota!!!!
---------------------------