A co do Judo, to cwiczylem kiedys przez dwa lata z hakiem. Jednak uwazam, ze judo jest dobre jako uzupelninie a nie podstawa, przynajmniej dla mnie.
Ja szukam bardziej czegos gdzie moglbym ugruntowac swoje umiejetnosci.
Cwiczylem na przestrzeni swojego krotkiego zycia:
1995- 97 judo
1998- 2002 kung -fu z tego trzy lata jako samouk (brak klubu)
2001- 2002 do teraz Thai - box uczyl mnie kolega ktory ma stopien mistrzowski w tej sztuce.
1998- do teraz T'ai chi, ktore mam zamiar praktykowac caly czas.
Moj cel jest nastepujacy:
Zaczac uczyc sie jakies sztuki walki na powaznie i osiagnac w niej mistrzostwo no i chcialbym wystapic na jakis zawodach.
Moze nie byc mistrzem nad mistrzami, ale choc na tyle dobry zeby miec satysfakcje, ze sie cos osiagnelo.