SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Duszonko...

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 7336

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51557 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Mam pytanko wlasnie co do duszenia... Wiem ze w chyba we wszystkich stylach chwytanych uzywa sie duszenia (mnie interesuje w zasadzie bjj)
ale nevermind... Do czego zmierzam, chodzi mi o to ze jak sa zawody i zaczynam kogos dusic i koles czuje ze odplywa zawsze mi zaklepie i jest looz bo go puszcze. Sytuacja na ulicy, koles mnie atakuje musze mu wpieprzyc, po krotkiej walce zaczynam go dusic i tu tkwi moje pytanie. Chce wpieprzyc kolesiowi ale przeciez nie mam zamiaru go... (wiecie co mam na mysli)... Przeciwnik na ulicy przeciez mi nie odklepie, mam zamiar go tylko poddusic a nie udusic, skad wiecie kiedy przestac ? jakies rady cos ?
prosze piszcie bo bardzo mnie to interesuje, dzieki
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51557 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
>(wiecie co mam na mysli)...<

nie bardzo...

>, mam zamiar go tylko poddusic a nie udusic,<

dlaczego?

>skad wiecie kiedy przestac ?<

kiedy zemdleje wtedy przestajesz dusic i idziesz sobie dalej.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51557 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
No dobra, jak zemdleje do jest juz martwy tak ? A ja nie chce zabijac tylko sie bronic... wiec czekam na odpowiedzi, jak kogos poddusic a nie udusic (zeby go zabic) i zeby to bylo jako tako skuteczne jesli chodzi o samoobrone...
dzieki
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 41 Napisanych postów 4008 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 37791
jak duszisz na tętnice szyjne, to odpływa się po jakiś 5 sekundach. A zmiany w mózgu z niedotlenienia zaczynają się po jakiś 3 minutach. Tak więc masz duży margines bezpieczeństwa. Niebezpieczne może być duszenie typu hadaka-jime, gdzie naciska się na krtań i można ją połamać. Niebezpieczne też może być zbyt silne duszenie, które przypadkowo uciśnie nerw błędny, co może doprowadzić do zatrzymania akcji serca. Ale to ostatnie zdarza się niezmiernie rzadko

Moderator działów Sporty Ogólnorozwojowe & Dla Zupełnie "Zielonych" & Grappling
Instruktor JUDO

Moderator działów Sporty Ogólnorozwojowe & Dla Zupełnie "Zielonych" & Grappling

I szkoda tylko, że w noc kwietniową, Ciągnąc za sobą smród spalin,
Nie cały Związek poleciał w kosmos, A tylko jeden Gagarin

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51557 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Bo bylem na trenningu bjj i tam mi powiedziano ze z tymi duszeniami to trzena uwazac bo ludzie naprawde szybko odplywaja, a jak juz odplynie to moze sie przekrecic... Czyli z Twojej wypowiedzi mam rozumiec to ze jezeli kogos dusze i duszona osoba zemdleje to nie ma wogole co sie martwic, tak ?
Tzn po jakims czasie zaraz sie przepudzi... (na trenningu ledwo co zaczeli dusic odrazu klepali, tak szybko dzialalo)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51557 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
>a jak juz odplynie to moze sie przekrecic...<

bzdury...

>Czyli z Twojej wypowiedzi mam rozumiec to ze jezeli kogos dusze i duszona osoba zemdleje to nie ma wogole co sie martwic, tak ?<

tak.
tylko nie dus pozniej dlugo juz nieprzytomnej osoby np. 3-5 minut bo faktycznie mozesz zabic.8-10 sekund wystarczy.

>Tzn po jakims czasie zaraz sie przepudzi...<

roznie bywa zwylkle kilka minut a np Funaki ocknal sie po jakis kilkunastu sekundach
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51557 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
>No dobra, jak zemdleje do jest juz martwy tak ?<

jak zemdleje to zemdleje i jest nieprzytomny a nie martwy.
to jest tak jak z ko w boksie tylko ze duszenie jest bardziej humanitarna metoda pokonania przeciwnika poniewaz nie czynisz mu zadnej krzywdy tylko go kladziesz spac
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
jakryc ZASŁUŻONY
Ekspert
Szacuny 205 Napisanych postów 13874 Wiek -4425 dzień Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 158206
chyba, ze przetrzymasz duszenie...

SI VIS PACEM, PARA BELLUM...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51557 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
To dobrze na maxa poprostu balem sie tego ze jak naucze sie dusic to bede mial jakies opory (bede sie poprostu bal) kogos dusic w samoobronie, gdzyz moglbym go zabic... Ok czyli moge spokojnie dusic az straci przytomnosc bo wiem (ze jezeli za dlugo nie przeciagne) to zaraz sie przebudzi, ok dzieki
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Siłownia a szybkość

Następny temat

BJJ w Gliwicach ?????

WHEY premium