SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

czy zdarzyło się wam?

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 2796

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51557 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Taaa pewnie master Krav Magi

May have no fear, wonderdog is here!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 260 Wiek 41 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 4314
Kosa KK buhaha ale wyciagles puente (tak sie to pisze ?)

..:: Free Style Fighting ::..

..:: Free Style Fighting ::..

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51557 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
>>nie wiem co ma przy******lenie w morde do trenowania jj no ale coz <<


kurde dobre ... soga na poczatek )



>> To nie sztuka zabić kruka lecz gołą dupą jeża <<
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51557 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Najczęście tak jest że jakiś mały piździelec podchodzi i zaczyna nas zaczepiać a za jego plecami 10 dresów. I jakie szanse ma jeden koleś. Ale tak to już jest.

Pozdrawiam

Tylko trening czyni mistrza.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 4247 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 28873
Coprawda nie widzialem tej sytuacji ,ale wiem ze zdarzyla sie napewno ,poniewarz znam zarowno pszkodowanych jak i atakujacego. Cala sprawa wydarzyla sie chyba z 3-4 lata temu.
Szlo ulica przy lesie sobie 2 skatow i dwuch metali - kumple. Nagle naprzeciw nich wynurza sie zza drzewka dress. Nie byle jaki dres bo podwojny mistrz judo gdanska w swojej kategorii wagowe i wiekowej z tamtych lat (wszyscy byli w jendym wieku - aczkolwiek sie nie znali). Dodam jeszcze ze nasz antybohater - to znany zadymiarz i oprocz judo takze fanatyk homae made streetfightingu. No wiec chlopcy ida a on wyskakuje.
I leci text: "Co jest brudasy ? Jak wam niewstyd tak wygladac. W******l chcecie?" Na to grupka nieodpowiedziala nie i szla dalej. No to on splombil syzbko pierwszego. Jeden z nich chcial zareagowac to dostal kopniecie na twarz (jakie- nie wiem) ,kolejny sie na niego powiejsku rzucil to zostal potraktowany ogoshi i butowaniem po klacie na glebie. CZwarty zaczal uciekac ,ale ten go dogonil, popchnal,lowkicka zasadzil i poprawil lewym prostym. P czym caly radosny zaczal ich bluzgac i poszedl sobie. Kasy nie wzial. Zrobil to "w imie zasad" (chorych). Dodam jeszcze ze tych 4 panow mialo tyle wspolnego ze sztukami walki co i z wfem - czyli nic. A ze obydwie strony sie wogole nie znaly to albo to oznacza ze istenija ludzie tak pewni siebie ze skacza do grupy, albo ze istnieja takie swiry ktore nie boja sie dotsac od grupy.


Grzegorz.
Wasz unizony moderator Sztuk Walk i Gier Komputerowych.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1477 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 11992
dziwnych gosci macie w miescie......
bo u mnie z tego co zauwazylem jest na odwrot
jeden skacze do 5 lub 2 na 6 tak jak ostanio widzialem kolo mnie .....
na ognisku 2 do 7 :/......
eh juz sam nie wiem
u mnie to mniej gosci do wiecej wali

" Kazda porazka jest nawozem sukcesu....... "

" Widze szczyt a za
szczytem , zaszczyt za zaszczytem , lsnienie mistrzowstwa kieruje moim bytem, ambicja spotyka sie z uznaniem i zachwytem , wyrzeczenia sa tutaj jedynym zgrzytem ...... "

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 306 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 4838
Raz podszedl do mnie koles ktory byl sam ( przynajmniej nikogo w poblizu nie widzialem). Powiedzial mi zebym mu oddal pieniadze. Ja na to ze nie mam i zeby sobie poszedl ( naturalnie mialem kase i on nawet widzial jak chowalem porwel przy wyjsciu ze sklepu). Po krotkich pertaktacjach poszedl sobie w swoja strone. Drugi koles ktory udawal ze jest sam chcial mnie skroic z roweru ale widzialem jego kumpli na lawce. Koles mial taki sposob ze gdy jechalem zapytal sie mnie ktora godzina poczym zlapal mnie za reke. Myslal pewnie ze jedna podniose on mnie zlapie za druga i strace rownowage ale akurat nie podnioslem i pojechalem dalej. Moze poprostu chcial mnie skroic z zegarka ??? Kurcze moglem sie zatrzymac i zapytac o co mu chodzi. Reszte przygod mialem z wieksza iloscia napastnikow.

I Herkules dupa, kiedy ludzi kupa.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51557 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
rzeczywiscie jest najczesciej tak ze kilku rzuca sie na jednego. sama nie raz widzialam taka sytuacje. w grupie czuja sie pewniej. zaczepki ze strony jednej osoby widzialam tylko ze strony jakis pijaczkow ktorzy nie do konca wiedza co robia, ledwo trzymaja sie na nogach i nastepnego dnia o wszystkim zapominaja.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

TRENING!!!!!!

Następny temat

BJJ vs. JUDO !!!!

WHEY premium