Szacuny
14
Napisanych postów
1377
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
17691
W legendarnym już ;) poście Si2uiela https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=29058 jest m.in. rozpisana dieta na rzeźbę. W jednym z posiłków jest 280g. piersi kurzej. No i jak to jest, skoro to wynosi jakieś 60g. białka, co daje sumę prawie dwukrotnie większą niż jednorazowa przyswajalna dawka? Proszę o wytłumaczenie bo tu musi być jakiś hak (albo pomyłka?). A przy okazji: jak ma się łączenie ww z białkiem dla optymalnej przyswajalności (jeśli w ogóle jakoś się ma-nie mogłem znaleźć w archiwum).
Z góry dziękuję.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
podobno z ta jednorazową porcją przyswajalności to nie jest tak do konca uzasadnione....ostatnio czytałem o tym-różnie mówia , no bo 140 kilowy kulturysta przyswoi tylko 30 gram białka w posiłku tak jak 70 kilowy poczatkujący... a co z resztą białka?wydala sie je...?ono tez przeciez ulega trawieniu...
Szacuny
14
Napisanych postów
1377
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
17691
Hmm... Jakby ktoś obalił mit (?) 30-40g=limit przyswjalności, toby mi to znacznie ułatwiło życie. Bo moim największym problem w tej sprawie jest nie jak tu przyjmować 140g. białka na dzień tylko jak to rozłożyć w dawkach 30g. co 3 godziny (większość czasu spędzam poza domem). Czekam na rozwinięcie tematu.
dzięki
Szacuny
14
Napisanych postów
1377
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
17691
W normie. Z tego co wiem przyswajalność białka niewiele się różni dla organizmów o różnej szybkości przemiany materii (najwyżej kilka gramów). Poza tym nie zwracaj się do ludzi starszych od ciebie o 1/3 twego życia per "chłopcze". Mimo wszystko miło że się zainteresowałeś. No więc jak z tą przemianą, twierdzisz że np. z jakimś digestonic czy wspomagaczami trawienia byłbym w stanie przemielić np. 50g białka nie tracąc kasy?
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Ja mysle,że to"mit" z tymi 30 gramami...przeciez reszta białka tez jest trawiona,więc może po nasyceniu tymi 30 gramami, póxniej organizm korzysta z reszty białka... nie wiem, ale przyrównując człowieka analogicznie do zwierząt...;) bo tym sie interesuję, to mięsożerne , pochaniaja jednorazowo grubo ponad pewną dawkę , która proporcjonalnie do ich rozmiarów mogłby przyswoić ich organizm...najlepiej widac to na przykładzie ptaków w okresie wzrostu, które pochłaniaja niewyobrażalnie duzo białka , żeby rozwinąć mięśnie poruszające skrzydłami... a wiadomo człowiekowi nie tak daleko do zwierzęcia..;)