Szacuny
24
Napisanych postów
977
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
4791
ja tam, zarlem zawsze kefiry twarogi sery i miecho teraz jem soje groch troszke serkow troszke mleka i jajka najwiecej soji i grochu i slonecznika luskanego i ryzu i platek owsianych i po tej dietce zrzucilem 10 kg wiekszosc spadkow to luszcz z brzucha okolo 11 cm sila prawie mi nie spadla a jakos miesni si epoprawila czytalem ze nie wazne jak jest przyswaajalne bialko ale wazna jest jego stala ilosc w cigu dnia i odpowiednich porach
Szacuny
11148
Napisanych postów
51560
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
no wiec tak drogie moje dziecipo raz ktorys powtarzam,ze w soji zawarte sa inhibilatory,ktore laczac sie z centrum aktywnym enzymu unieczynniaja go,stad soja jest slabo przyswajalna-jak bardzo nieprzyswajalna?nie wiem.lecz raz na jakis czas dobrze zjesc soje czy inny produkt mniej"kulturystyczny"poniewaz jest jeszcze duzo nieodkrytych substancji w produktach,ktore moga miec kozystny wplyw na zdrowie i kondycje.jednoczesnie nie lekcewazyl bym tak bardzo jak atomic znaczenia bialek roslinnych,choc oczywiscie nie bazowalbym na nich.
Szacuny
3
Napisanych postów
595
Wiek
42 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
20563
Dobra powiem krótko . Siedem lat nie tknąłem miecha . Dwa lata trenowałem na diecie wegetariańskiej (efekty miąłem bardzo dobre). Od 2 miesięcy wcinam dzien , w dzien kurczaczka i przyznaje ze czuje się lepiej bo po tych 7 latach na soje nie mogłem już patrzeć . I jest spox .