bariery genetycznej? myśle, że mógłbyś spokojnie mieć te
40cm w bicepsie bez zadnego wspomagania. Ale to trzeba chcieć i kochać ten sport.
Na prohormony trzeba mieć duużo kasy. Wątpie żebyś pracował, więc możesz sobie raczej je podarować. Poza tym efekty jakie dają są różne i może sie okazać że własnie wywaliłeś 10 baniek w błoto.
Anavar - wątpie żebyś miał oryginalny, zakładam, że na koksie sie nie znasz i cie prze***ią.
Meta - dosyć mocny środek jak na pierwszy cykl.
Powiem tyle - jesteś o rok młodszy ode mnie, zapewniam cie ze masy nabierzesz jeszcze przez ten rok - po prostu dojrzewanie, i nie ma co tego procesu przyspieszać. Może ci imponują napompowani wodą kolesie z podwórka, ale zapewniam cie, że zejdą szybciej niż weszli. I to z wielim hukiem. I nie próbuj sobie wmawiać - "eee inni biorą 300 mety to jak ja wezme 50 to na pewno nic mi nie bedzie". Nie wiesz tego. Musiałbyś robić okresowe badania, chociaż i to nie da ci pewności. Zakładam sie też, że nie pójdziesz do rodzinnego bo bedziesz sie bał ze poinformuje twoich starych (znam mnóstwo takich typów - ****a nie boją się brać, a boja sie dostać w******l od starych... dzieci..). Na badania w prywatnych klinikach tez cie pewnie nie stac (ciebie, a nie twoich starych, no chyba ze cie zasponsorują).
Zaraz ktoś sie odezwie z textem w stylu, że koleś chce brac i wie jakie groza mu konsekwencje - hehe, na pewno, sam byłem w takim wieku nie dawno - wtedy sie o tym nie mysli, to wydaje sie odległa przyszloscia.
No coz, rozpisałem sie nieźle, zbliżaja sie wakacje - zrobisz jak uwazasz. Jak masz jakieś pytania nt. koksu to mozesz pytac. Z pewnoscia lepiej zeby tu ci ktos pomógl niz koledzy z siłki... ja juz znam ich rady
-----------------
Prawdziwy żołnierz nie umiera - idzie do piekła aby sie przegrupować.