Szacuny
32
Napisanych postów
2563
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
25637
Jak byłem w aptece to pytałem czy mają kofeine w tabletkach i niestety nic nie było. W sumie to wolałbym w tabletkach zamiast pić kawe. Jutro się przejde do apteki i spytam o jakąś kofeinke, ale jeśli jedna łyżeczka kawy ma 80 - 120mg kofeiny to chyba lepiej jednak pić tą kawe i wole dorzucić jedną łyżeczke więcej rozpuszczalnej niż pić zwykłą czarną kawę z tym syfkiem, fujj.
Szacuny
0
Napisanych postów
191
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
18119
Spróbuję coś doradzić.
DJV piszesz, że przez ostatnie 40 dni piłeś ok 2 litrów zielonej herbaty dziennie.
Zakładam, że zielona herbata ma ok. 40 mg kofeini (dokłądnie nie mogę znaleźć, ale ta wartość jest przybliżona). 2 litry = 8 filiżanek *40 mg -> 320 mg dziennie kofeiny pomnóż to przez 40 dni i dowiesz się dlaczego kawa tak słabo na ciebie działa. Poprostu rozwinęła Ci się się tolerancja.
Szacuny
32
Napisanych postów
2563
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
25637
Dzięki DEV. Szukałem właśnie informacji na temat kofeiny w kawie. Wszędzie piszą o tym że 2 kawy to około 200mg kofeiny a nigdzie nie podali ile to jest łyżeczek. Jeśli chodzi o herbate zieloną to piłem 4 razy dziennie po 0,5 litra czyli 4 torebki. Z tego co sobie przypominam wcześniej zanim jeszcze nie piłem zielonej herbaty baaa nawet jeszcze o niej nie słyszałem, piłem kawe tak ze dwa razy ale też niebardzo na mnie działała. Nie mam pojęcia czemu się tak właśnie dzieje. Wiem że to nieodpowiedni dział i Atomic nie toleruje mowy o jakichkolwiek środkach w jego dziale ale zaryzykuje i powiem że konkretnie to chodziło mi o wyjaśnienie braku działanie na mnie ECA. Kofeina jest jednym z jego składników a więc picie przezemnie zielonej herbaty i branie eca (doszedłem do 4 dziennie) powinno wzmagać jej działanie,ale niestety tak nie było i pomimo brania aż 4 kapsułek dziennie nie odczuwałem żadnych skutków,no ale o tym już kiedyś sporo napisałem w dziale u Cybera. Chyba dam sobie z tym spokój bo pewnie i tak się nie dowiem WHY ;-(((.
Szacuny
0
Napisanych postów
191
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
18119
Podobne działanie ma na mnie kawa - jak i na ciebie. Po prostu nie czuję żadnego pobudzenia. Nie raz tak było, że około 23 piłem mocną kawę, bo chciałem się pouczyć, jednak nie miała nawet najmniejszego wpływu, nadal czułem zmęczenie, ba nawet mogłem się położyć spać i dosyć szybko zasypiałem. Dlaczego tak jest nie mam pojęcia, a w dodatku to był okres gdy nie piłem prawie w ogóle herbaty. Czyżby taka oporność na kofeinę ?
A tak się jeszcze zastanawiam, w jakim celu sprzedają tabletki koffex na pobudzenie, które mają ok 30 mg kofeiny, skoro to jest "mały pikuś".
Muszę spróbować kiedyś Guarany. Według ulotki (reklama Gurany firmy Ortis) "ożywienie guraraną w przeciwieństwie do kawy jest długotrwałe. NIe występują też efekty uboczne, jak drżenie rąk, kołatanie serca"
Szacuny
11148
Napisanych postów
51556
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
ja pije te zielona herbate juz ponad 3 lata i tez tak po ok. 2 litry dziennie-czasami zdarza sie ze wiecej.ale niczego zlego w tym nie widze-przeciez tej kofeiny to chyba duzo nie ma i tyle co jej zawiera nie powinno zaszkodzic.Kawy akurat w ogole nie ruszam bo nawet jej nie lubie.