aminokwasy to "cegiełki" z których zbudowane są cząsteczki białek. Jesz je w ogromnych ilościach w postaci białek w normalnym jedzeniu. Tyle że
białka muszą być potem trawione tj. rozbijane na aminokwasy, które są wchłaniane, a z nich organizm buduje swoje własne białka ( np. białka strukturalne mięśni ). Przyjmowanie aminokwasów ułatwia wchłanianie, bo organizm nie musi tego trawić, a poza tym aminokwasy są wchłaniane bardzo szybko po jedzeniu. Węglowodany poza rolą energetyczną utrzymuja efekt anaboliczny tj. zachodzą procesy syntezy własnych tkanek. Gdy węglowodanów jest za mało w stosunku do potrzeb górować zaczynają procesy kataboliczne tj. rozpadu.
Wszystko to co jest w odżywkach znajduje się w normalnym jedzeniu - zaleta odżywek jest to, że proporcje poszczególnych składników są odpowiednio dobrane, co pozwala na ich lepsze wykorzystanie.
Koks nie powoduje syntezy białek w mięśniach z niczego. Jeśli nie ma odpowiednich budulców jak aminokwasy pochodzące z żywności + węglowodany z których jest czerpana energia do ćwiczeń i syntezy tych białek to nie ma co liczyć, że mięśnie w cudowny sposób urosną na samych sterydach. A niestety tak uważa wielu początkujących. I efektem jest spuchnięcie od wody, niszczenie własnego organizmu, a po skończeniu cyklu bez odpowiedniej diety i ćwiczeń i tak wszystko spada.