Moje wnioski - jest super po warunkiem ze robi sie to z glowa - calkowite wyeliminowanie WW z diety nie daje tak duzej utraty tkanki tuszczowej jak przy dostarczeniu (u mnie) ok 50g WW.
A co do ladowania WW co jakis czas - polecam - tyle ze u mnie to ladowanie czasami sie nieco przedluzalo lub zaklocalo i caly efekt tej diety nie byl tak dobry jak mogl by byc :)
bst
Happy HIT follower