Arnold prezydentem USA?

kult: sog za te 120 lat

Byłoby bardzo fajnie
Swoją drogą w "Człowieku Demolce" był motyw Bibloteki Prezydenckiej Schwarzeneggera

sam robi??nie sam..ale nikt nigdy nie robi nic sam w polityce..samemu ciężko połapać sie w tym wszystkim...poprzednicy narobili mega deficytu...przyszedł arni i jest plus....tu nawet nie trzeba żadnych wniosków wyciągać...facet poprostu jest kimś,nie dosć ,że wielki,bóg wielu młodych kultrystów,to do tego naprawde ma facet łeb.Widać,że nie interesuje go piepszenie bajek i te całe "obyczaje" (nazwanie panienkami przeciwników..hehe)...facet robi co ma robić z poświęceniem i tyle... i pewny jestem,że gdyby był prezydentem byłoby lepiej niż za prezydentury małpiego ryja dabliu busza...oszołoma,krętacza,oszusta ...jego wojna z terroryzmem konczy sie tak ,że mamy ceny ropy jakie mamy..sami czujecie po kieszeniach...on to zrobi tak,że bedzie trzymał łape na złożach i jak bedzie chciał to zakreci kurek połowie świata,doprowadzając ceny do niespotykanego poziomu.Oczywiście w USA bedzie dalej tanio bo szybko poleciałby ze stołka...Tak więc mysle że Arni nie byłby zły....zważmy jeszcze na to,że urodził się w Austrii...w Europie...myśle ,że to również pozwala mu patrzećna wiele spraw z innej perspektywy

a w Polsce proponuje Pudziana na prezydenta... siłowo rozwiąże problemy Naszego kraju

Ja bym był za to żeby Arnold wygrał wybory człowiek który potrafi osiągac to co sobie postanowi