jestem zupelnie zielony i chcialbym zaczac zabawe z 'ciezarami' niestety silownia odpada gdyz mieszkam na wsi i nie mam dostepu :/ Mam 20 lat 185 cm wzrostu 73 kg wagi nigdy nie trenowalem na silowni przeciwskazan do treningu rowniez nie mam ;)
Narazie w domu nie mam rzadnego sprzetu poza dwoma 3 kilowymi sztangielkami ale mam nadzieje niedlugo zakupie laweczke i cos ciezszego i oprucz tego mam b duzy zapal i motywacje :>... dotarlem na szczescie do 'Atlasu cwiczen' (na marginesie bez wazeliny wg mnie super przygotowanego)/treningu domatora i w zwiazku z tym mam kilka pytan :>...
1. czy powinienem zaczac robic tylko cwiczenia z dzialu 'domatora'?
2. czy tez moge rowniez robic cwiczenai ze sztangielkami z wieksza liczba powtorzen w serji (czy te moja 2*3kg cos wogole dadza)?
3. czy tez moze powiniennem poczekac az zakupie sprzet i zaczne 'powaznie' cwiczyc?...
4. czy cwiczenia z samymi sztangielkami (ciezszymi bez innego sprzetu) moga dac jakies efekty?
5. od zakupu jakiego sprzetu powinienem zaczac?
6. ile srednio trzeba czekac na jakeis widoczne efekty jak to bylo u Was (nie zraze sie czasem mam motywacje :>)
Na koncu dodam ze celem moich cwiczen ma byc ogolna poprawa mojego wygladu czyli mowiac krotko chcialbym byc troche szerszy ;)
Mam chcec samozaparcie tylko czy to + podstawowy sprzet dadza jakies efekty?
Zgory dzieki za odpowiedz....
Pozdrawiam...