Szacuny
2
Napisanych postów
215
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
3904
A wiec mam nastepujacy problem:
Jakies 3 tygodnie temu po cwiczeniach zaczał mi dokuczac bark(ciagle mi strzykał przez co sie meczył -bardzo wkurzajace) poszedlem po tym jeszcze na 2 treningi po czym postanowiłem isc do lekarza... no i hirurg po zobaczeniu zdjecia stwierdziła ze mam zwichniecie barq(troche dziwne zwarzywszy ze ten bark nie tyle mnie bolal co wymeczał), poszedle do ortopedy ten obaczył zdjecie i obadał mnie i stwierdził ze nic mi nie jest i to najzwyczajniejsze przemeczenie... i jak tu nie zgłupieć :/
Od wizyty u ortopedy mineły 2 tygodnie podczas ktorych nie ćwiczyłem i jest troche lepiej ale jednak dalej ten bark mi strzyka i mnie meczy :/ juz mnie to wkurza nie wiem co mam robic czy jeszcze wstrzymać sie z silownia czy zaczac juz cwiczyc ? Pliss help !!! aha i co mam robic zeby mi przeszło(jakie leki brac albo cos)
,,Gdy zgine narodzi sie legenda za którą pójdą następne pokolenia ''
Szacuny
2
Napisanych postów
215
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
3904
Czytałem wszystkie artykuły dotyczace barkow(strzykanie bule i inne) ale we wszystkich przypadkach wystepował ból a mnie ten bark nie boli tylko strzyka i sie meczy szybko ... dlatego prosze o jakas rade co robic i czy moge cwiczyc bo juz sam nie wiem
,,Gdy zgine narodzi sie legenda za którą pójdą następne pokolenia ''