Z reguły trenuję na siłowni 4-5 razy w tygodniu. Z racji tego, że trwają wakacje i jestem w domu, nie mam zbytnio dostępu do siłowni. Szukam idealnych treningów (programów treningowych) do wykonywania w domu, które skutecznie zastąpią mi siłownię do końca września. Zależy mi na pracy na mięśnie, ale też wysokim spalaniu kalorii, bo na siłowni spalam średnio 250-450 kcal na trening. Nie jestem pozytywnie nastawiona do treningów w domu, bo tak trenowałam przez jakieś 6 lat i bez większych efektów, dopiero jak zaczęłam chodzić na siłownię, polubiłam na nowo trenowanie. Około dwa lata temu przerobiłam Insanity Shauna T i myślę właśnie nad ponownym zrobieniem tego programu lub może P90X. Co polecacie i co doradzacie?
Dziękuję za wszelkie odpowiedzi
Pozdrawiam :)