ojanJezoo - trenuj na miarę swoich obecnych możliwości w przedziale 10-15 powtórzeń a będzie później lepiej niż było gdy byłeś w najlepszej formie. Też borykałem się (i nadal tak jest) z różnymi problemami zdrowotnymi.
Ruch to zdrowie.
I tak robię Panie Janku. Narazie główne serie robię z ciężarem rozgrzewkowym sprzed "postoju". Jak oganizm się zaadaptuje do wysiłku to zacznę myśleć co dalej i planować cokolwiek. Na chwilę obecną cieszę się, że po treningach nie chodzę połamany przez dwa dni.
Nawet, gdy jesteś najlepszy, dla innych jesteś najgorszy.
http://www.sfd.pl/Jezoo__road_to_double_40-t1155357.html
https://www.sfd.pl/Jezoo__piętno_stalowego_kręgu-t1168973.html