Szacuny
0
Napisanych postów
10
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
97
szampony nie pomagają
teraz wziac pod lupe diete czy od razu jakies leki?
jesli dieta to jaki niedobor witamin moze powodowac lupiez a moze mam nadmiar czegos w diecie i to powoduje lupiez?
Szacuny
222
Napisanych postów
936
Wiek
34 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
269919
Ja stosowałem Nizoral i tylko mnie bardziej podrażnił. Po tym wysmarowałem całą skórę głowy olejem rzepakowym i pomogło permanentnie. Mycie włosów chłodniejszą wodą, a nie gorącą, też robi dużą różnicę. Możesz spróbować. Czy zadziała, to pewnie zależy od typu i pochodzenia łupieżu.
Szacuny
165
Napisanych postów
1228
Wiek
30 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
180644
do lekarza bym z tym nie szedł bo jego biznesem jest to żeby ciebie nie wyleczyć tylko jak najwięcej hajsu wydoić, już to przerabiałem gadanie że masz atopowe zapalenie skóry i jest to nie uleczalne tylko będzie wciskać jakieś hormony czy inną chemię która działa chwilowo i niesie ryzyko powikłań takiego "leczenia" w cudzysłowie nie mówiąc o stracie hajsu i czasu U mnie wystarczyło poprawienie układu immunologicznego, suplementacja i unikanie niektórego pożywienia głównie przetworzonego i mlecznego, chleba. Z suplementacji było b complex, D3 K2 lub ADEK i cynk,magnez, probiotyki - na jelita które odgrywają rolę w prawidłowej odporności na grzyby, aktywność fizyczna, stres i regeneracja pewnie też mają na to wpływ
Szacuny
444
Napisanych postów
2520
Wiek
26 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
266183
Mateusz4949
do lekarza bym z tym nie szedł bo jego biznesem jest to żeby ciebie nie wyleczyć tylko jak najwięcej hajsu wydoić, już to przerabiałem gadanie że masz atopowe zapalenie skóry i jest to nie uleczalne tylko będzie wciskać jakieś hormony czy inną chemię która działa chwilowo i niesie ryzyko powikłań takiego "leczenia" w cudzysłowie nie mówiąc o stracie hajsu i czasu
U mnie wystarczyło poprawienie układu immunologicznego, suplementacja i unikanie niektórego pożywienia głównie przetworzonego i mlecznego, chleba. Z suplementacji było b complex, D3 K2 lub ADEK i cynk,magnez, probiotyki - na jelita które odgrywają rolę w prawidłowej odporności na grzyby, aktywność fizyczna, stres i regeneracja pewnie też mają na to wpływ
W punkt. Rozsądek podpowiada oddać się w opiekę dla lekarza, ale wiemy niestety jak to w większości wygląda. Nie ma też z drugiej strony co wrzucać wszystkich do jednego wora, bo istnieją naprawdę dobrzy specjaliście w każdej dziedzinie.
Dobrze się przejść do takiego w miarę ogarniętego, żeby przynajmniej spojrzał czy problemem jest tylko łupież, a nie coś poważniejszego.
Szacuny
165
Napisanych postów
1228
Wiek
30 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
180644
no też prawda, ja miałem pecha co do dermatologa i przejechałem się na nim nie raz, naturalne sposoby wygrały ze sposobami akademickimi w moim przypadku bo medycyna ma problemy z przypadłościami przewlekłymi na których można zarobić. Sam musiałem dojść do tego żeby skupić się na odzywianiu, stylu życia, czytaniu książek i art. bo wszyscy masowo przepisywali mi recepty na preparaty które kosztują ale nie leczą przyczyny tylko objawy bez holistycznego spojrzenia na człowieka nie jak na narząd tylko cały organizm, tylko raz spotkałem w swoim życiu spoko lekarza ale za prywatnie hajs, kardiologa który podszedł do sprawy holistycznie ale też przepisał leki których nie potrzebowałem. Jak wspomniałeś nie ma co generalizować ale aktualnie imo szansa na spotkanie w swoim zawodzie specjalisty to imo <10% wiec jest ciężko, i trzeba patrzeć lekarzom na ręce anie ślepo wierzyć we wszystko co powie bo przecież ma dyplom i nagle staje się wielki guru
Szacuny
165
Napisanych postów
1228
Wiek
30 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
180644
Nie do końca nie ma co uogólniać wszystkich dolegliwości, miałem na myśli przypadek autora któremu doskwiera łupież oraz inne pseudo nieuleczalne przez medycynę akademicką choroby przewlekłe które skutkują przewlekłym wyciąganiem hajsu od pacjenta a i tak go nie wyleczą tylko co najwyżej będą próbować odpłatnie uśmierzać bol/cierpienie. Jak by był jakiś inny przypadek który wymaga interwencji lekarza to popieram, ratowanie życia, operacje chirurgiczne itp. ale nie łupież
Szacuny
2111
Napisanych postów
49893
Wiek
37 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
492546
Dlatego właśnie tak napisałem że trochę to jednak naciągane, sam pracuje w branży medycznej i nie jest moim celem przeciągać pacjenta tylko pomóc mu jak najszybciej , jak pacjent będzie zadowolony to naturalnie poleci Cie innej osobie ( z rodziny, pracy itp) a ten kolejnej itd.