Ocena planu treningowego

Witam szanownych tego forum jako że to mój pierwszy post.

Do rzeczy. Prosiłbym o ocenę planu treningowego wg którego ćwiczę chyba z 2-3 miesiące. Przedtem biegałem jedynie i dawniej siłownia przez parę miesięcy.

Wzrost 180
Waga 83kg

Ułożyłem sobie trening obwodowy wyłącznie z masą własnego ciała jak narazie. Trenuje 3 razy w tygodniu. Serie staram się robić do upadku mięśniowego.

Oto on:
I obwód
Podciąganie na drążku wąski nachwyt 4x
Pompki klasyczne 18-20x
Podciąganie australisjkie 10x
Dipy 5-6x
Brzuszki z "dociągnięciem" 16x
Pistolety 22x
II obwód
Podciąganie podchwytem 5x
Pike pushups 15x
Podciąganie australisjkie 8x
Dipy 4-5x
Przysiady z wyskokiem 25x
Brzuszki ze skrętem i uginaniem nóg 20x
III obwód
Podciąganie szerokim nachwytem 2x
Pompki łucznika 8x
Wykroki 16x
"Wycieraczki" na ziemi 10x
Plank 1 min
Plank boczny po 30 sek na stronę

Rozciąganie.

Progres jest natomiast nie wiem czy robię coś nie tak. Ciężko mi jedynie w podciąganiu wyjść ponad 4 powtórzenia. Może to zła technika. Staram się pracować nad tym ale kurcze nie mogę się jakoś prawidłowo ułożyć. Może to przez przyrost masy ciała. Nie wiem.

Ja bym robił takie same obowdy
Np pn 3 x obwód 1

Sr 3x obwód 2

pt 3 x obwód 3

robisz te 3 obwody na jednym treningu? Ile powtarzasz takich obwodów na 1-nym treningu?
Nie bardzo jestem zwolennikiem robienia do zalamania mięśniowego non stop. To dobre na krótką metę gdy się przygotowujesz do czegoś ale nie do stałego progresowania.

W zasadzie to mój cały trening. Między obwodami stosuje 4-5min przerwy. Między ćwiczeniami 30sek. Narazie ćwiczenia do tzw upadku jakoś specjalnie nie działają źle na mnie. Regeneruje się wystarczająco. Ale chyba spróbuję robić zestaw ćwiczeń z jednego obwodu w konkretny dzień tylko tak jak kolega wyżej zaproponował.

Przy trenowaniu do upadku nie tyle chodzi o zmęczenie fizyczne co bardziej o psychiczne. Układ nerwowy dostaje po dupie i w końcu przychodzi znużenie,niechęć,brak energii,gorsze wyniki