Co myślicie o połączeniu tradycyjnego treningu na siłowni i dorzuceniu dwóch intensywnych treningów w tygodniu z zakresu:
- kalisteniki - standardowe ćwiczenia z wykorzystaniem własnej masy ciała oraz trening siły eksplozywnej i statycznej
- ćwiczeń motorycznych (ogólnorozwojowe jak na szkolnym WFie)
- ćwiczeń wytrzymałości mięśniowej
- cardio
Podział: pon/śro/pią - siłka, wto/czw - dodatkowe treningi, sob/nie - wolne.
W załączniku dodaję zarys treningu jaki planuję wykonywać po zakończeniu aktualnego treningu klasycznym planem FBW.
Ułożyłem to wszystko w 100% samodzielnie i zastanawiam się czy takie ćwiczenie "wszystkiego", a w dodatku z tak małym stażem (myślę że po 6 miesiącach klasycznym FBW) nie będzie przeładowane i przekombinowane.
Nie jest to szczegółowy plan z dokładnymi seriami itd. bo zastanawiam się dopiero czy ten zamysł ma w ogóle sens i czy nie będzie to przede wszystkim kolidować z budowaniem mięsa i progresem w dźwiganiu (pomimo odpowiedniej michy).
Labor omnia vincit