UFC 227: T.J. Dillashaw vs. Cody Garbrandt 2

Wyczuwają hajsy

Mike Roach/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

Henry Cejudo wyjaśnia, dlaczego Demetrious Johnson nie powinien dostać walki rewanżowej

Henry Cejudo zrobił coś, czego nie udało się nikomu w historii dywizji muszej UFC, a mianowicie jest pierwszym, który zdetronizował dotychczasowego mistrza Demetriousa Johnsona. Teraz Cejudo chce stworzyć własną historię.

Pojawia się jednak kwestia rewanżu między nowym i byłym mistrzem i wydaje się, że Johnson zasługuje na pojedynek rewanżowy biorąc pod uwagę wieloletnie panowanie w dywizji muszej i jego dziedzictwo.

Henry Cejudo uważa jednak, że na razie nie jest to najlepsze rozwiązanie dla dywizji. Więcej

Yoshi87

Henry Cejudo wyjaśnia, dlaczego Demetrious Johnson nie powinien dostać walki rewanżowej

"Pomyśl o tym… powiedzmy, że Demetrious Johnson pokona mnie w trylogii. To ponownie nie będzie budowało fabuły. Myślę, że Demetrious Johnson może się ze mną zgodzić. Tylko ze względu na naszą kategorię uważam, że byłoby lepiej bez rewanżu. Myślę, że na razie dobrze byłoby zobaczyć kogoś innego w walce o pas niż Demetriousa Johnsona."
Tłumaczę:
Osobą w muszej która ma największe szanse pokonania mnie i odebrania pasa jest Demetrious Johnson. A ja chcę jak najdłużej być mistrzem i posiadać pas tej kategorii. Zatem uważam, że nie powinienem walczyć z nim tylko kimś innym, słabszym.
Oczywiście takiego argumentu nikt nie kupi więc przedstawię inny, lepiej brzmiący. UFC ma coraz mniejszy wymiar sportowy. I z tego względu to, że Demetrious Johnson bronił pasa 12 razy i przez 6 i pół roku był niepokonany jest mniej istotne niż to, że należy ożywić tą kategorię, zbudować ciekawszą fabułę organizując walkę o pas w tej kategorii z kimś innym.

Wiadomo, że Cejudo będzie teraz budował scenariusz pod siebie i nie ma się czemu dziwić, jest mistrzem i teraz on chce budować na tym swoją dalszą karierę. Jest w tym też trochę racji, bo coś się ruszyło w dywizji muszej. Dajmy na to, że dojdzie teraz do rewanżu z Johnsonem i "Mysz" znowu zdobędzie pas. Co to da nam fanom i dywizji? Nic, znowu Johnson będzie mistrzem - nuuudy. Z kolei w następnej walce o pas, jeśli Cejudo dostanie kogoś innego, to będzie bardziej interesująco bo Cejudo może obronić pas, a może go też stracić i będziemy mieć nowego mistrza, czyli coś się będzie działo.

Mistrzem ma być najlepszy, a nie najbardziej interesujący.

pilek

Mistrzem ma być najlepszy, a nie najbardziej interesujący.

A przynajmniej wg wymiaru sportowego powinno tak być

Zgadza się, ale ilu jest takich nawet tutaj na forum, którzy mówili, że Johnson ciągle mistrzem, przydałaby się zmiana, niech idzie do koguciej i tam pokaże co jest wart itp. No to teraz jeśli Johnson zostałby znowu mistrzem, to powinni zamknąć gęby.