Szacuny
57
Napisanych postów
707
Wiek
6 lat
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
10445
jakie jest wasze stanowsiko odnośnie obecnej sytucaji w HV i o tej walce?
JA osobiscie typowałem,ze Joshua wygra na punkty,ale liczylem jednak ze w tej walce bedzie jakas dramaturgia,a takowej nie było.
nie wiem czym bylo to spowodowane,albo tym,ze Parker planowal zgarnąć solidny dolar nie ''zyskując'' przy tym uszczerbku na zdrowiu, albo zwyczajnie nie był w stanie dzisiaj zrobić nic więcej?
Tak czy srak, Anthony potwierdza,że nie jest nadczłowiekiem . Na ten moment upatruje realną szanse na pokonanie Joshuy , u trzech bokserów :
Wilder, Dubois, Powietkin (nie bardzo rozumiem,dlaczego ten ostatni jest skazywany na porażke) ?
tak czy srak, te pierdu pierdu w wykonaniu obozy Joshuy nieuchronnie zbliża się ku końćowi i naprawde byłbym zadowolony gdyby chociaż wzięli tego
Powietkina (jesli nie Wildera) i wtedy okazało by się czy polcy eksperci w studiu mają racje (a h**a tam mają) odnośnie tej walki.
Szacuny
3
Napisanych postów
10
Wiek
26 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
346
Ja się zawiodłem całkowicie. To już walka Povetkina z Pircem dostarczyła więcej emocji. Joshua walczył jak nie on. Punktował sprawnie Parkera i tak jakby nie miał pomysłu w jaki sposób inaczej to zakończyć. Fakt, walczył mądrze, był skupiony, ale jednak brakowało tej iskry co w walce z Klitschko. Parker z kolei również nie miał pomysłu jak zaatakować Joshuę, zaprezentował dobrą obronę. W walce z Wilderem Joshua nie będzie mógł sobie pozwolić na takie pykanie, o ile w ogóle do takowej walki dojdzie...
Szacuny
57
Napisanych postów
707
Wiek
6 lat
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
10445
Nygga97
Ja się zawiodłem całkowicie. To już walka Povetkina z Pircem dostarczyła więcej emocji. Joshua walczył jak nie on. Punktował sprawnie Parkera i tak jakby nie miał pomysłu w jaki sposób inaczej to zakończyć. Fakt, walczył mądrze, był skupiony, ale jednak brakowało tej iskry co w walce z Klitschko. Parker z kolei również nie miał pomysłu jak zaatakować Joshuę, zaprezentował dobrą obronę. W walce z Wilderem Joshua nie będzie mógł sobie pozwolić na takie pykanie, o ile w ogóle do takowej walki dojdzie...
Parker nie miał pomysłu ,bo nie chciał go mieć, albo nie był w stanie nic zrobić więcej.
''W walce z Wilderem Joshua nie będzie mógł sobie pozwolić na takie pykanie''
Ortiz pykał Wildera ,więc dlaczego Joshua by nie mógł
Szacuny
409
Napisanych postów
2089
Wiek
7 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
111617
Joshua miał do utracenia 3 pasy, Parker wychodził z jednym pasem. AJ nie ryzykował, bo wiedział, że wygra na punkty m.in. wykorzystując dystans. Po co miał wchodzić w wymianę, ryzykować KO, a tym samym utratę 3 pasów, kupy hajsu i, co najważniejsze, wyczekiwanej walki z Wilderem? Moim zdaniem AJ podszedł bardzo rozsądnie, mądrze i taktycznie. Cały czas urabiał Parkera jabem. Ale nie narzekajcie, bo Parkera uratowała szczęka w paru sytuacjach - weszło mu kilka uppercutów i sierpów, które niejednego by położyły do spania. All in all, nie było fajerwerków i ostrych akcji, ale walka generalnie ładna i mnie się podobała.
Szacuny
4
Napisanych postów
99
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
1733
mnie się podobało chociaż liczyłem na nieco większe emocje. Niemniej poziom walki bardzo wysoki. Parker bardzo mądrze w obronie, dobry balans,umiejętność wejścia w klincz, był bardzo niewygodny i AJ nie stawiał na penisie żeby go ubić. Widać że obaj mocno dojrzali w ostatnim czasie. Ze szkodą dla widowiska i zyskiem dla nich samych. Kiepsko widze Wildera w walce z AJ. Anglik ma lepszy jab i spokojnie ustawi Deontaya tym ciosem i jezeli ten nie zaryzykuje to walka może być podobna do tej z Parkerem. Czyli 12 r. szachów i wyczekiwania na błąd rywala. Idealny byłby Tyson Fury bo tutaj AJ mysiałby pójść ostro do przodu. Tysona w formie nie wyprztyka jabem.