...
Napisał(a)
Tak, robiłam hormony i przeciwciała też, wszystko w normie mam oprócz tsh. Tarczyce powtarzam w maju i zobaczę czy znowu wzrośnie. Ogólnie początkiem roku robiłam wszystko co możliwe jeśli chodzi o badania, jeszcze tylko bilirubina zawsze wychodzi mi spora. Dużo podbijać te węglowodany? Jak rozłożyć makro?
...
Napisał(a)
Podbij do 1900kcal wszystko z węglowodanów i obserwuj obwody ciała.
Moderator działu Odżywianie
...
Napisał(a)
Dziekuje Wam serdecznie za pomocne rady. Podbijam więc i obserwuje co będzie się działo
...
Napisał(a)
Witam ,wracam do Was po poradę. Po zmianach dzięki waszej pomocy jadłam 1900kcal podbijając węglowodany. Waga przez dłuższy czas stała w miejscu więc od 20.03.2018 zaczęłam spożywać 1800kcal w rozkładzie: 130B, 85T, 125W. Na takiej kaloryce i makro jestem obecnie. Waga utrzymuje się 63kg, czasem pokaże 62kg. Zmieniły się troszkę moje wymiary:
klatka +1cm
talia -2cm
pośladki -3cm
udo w zależności od miejsca pomiaru bo mierzyłam w trzech miejscach od -1cm do -2cm
Ogólnie jestem zadowolona, widać wizualnie, że coś się zmienia, pośladki trochę się podniosły, pojawiają się żyły na przedramionach, bicepsie, ramionach, których wcześniej nigdy nie miałam. Trening pozostał bez zmian, czasem zamieniam trochę ćwiczenia, ogólnie noszę się z zamiarem zmiany, bo już długo ćwiczę na tym planie, ale idę do góry z obciążeniami.
Moje pytanie, czy schodzić na 1700kcal czy bez sensu? Pojeść jeszcze te 1800 zmierzyć obwody za jakieś 2 tygodnie i wtedy ewentualnie coś uciąć? A jeśli uciąć to tylko węglowodany czy po trochu białek i tłuszczy?
Dzięki
Zmieniony przez - dorro w dniu 2018-04-16 19:38:14
klatka +1cm
talia -2cm
pośladki -3cm
udo w zależności od miejsca pomiaru bo mierzyłam w trzech miejscach od -1cm do -2cm
Ogólnie jestem zadowolona, widać wizualnie, że coś się zmienia, pośladki trochę się podniosły, pojawiają się żyły na przedramionach, bicepsie, ramionach, których wcześniej nigdy nie miałam. Trening pozostał bez zmian, czasem zamieniam trochę ćwiczenia, ogólnie noszę się z zamiarem zmiany, bo już długo ćwiczę na tym planie, ale idę do góry z obciążeniami.
Moje pytanie, czy schodzić na 1700kcal czy bez sensu? Pojeść jeszcze te 1800 zmierzyć obwody za jakieś 2 tygodnie i wtedy ewentualnie coś uciąć? A jeśli uciąć to tylko węglowodany czy po trochu białek i tłuszczy?
Dzięki
Zmieniony przez - dorro w dniu 2018-04-16 19:38:14
...
Napisał(a)
Warto jeszcze się wstrzymać z redukcją kalorii.
Wrzuć swój podglądowy jadłospis do wglądu/
Wrzuć swój podglądowy jadłospis do wglądu/
...
Napisał(a)
Wstawiam przykładowe jedzenie. To są posiłki z końca marca i kwietnia, w wybiórcze dni, nie sugerujcie się datą. Generalnie rano jem jajecznicę jeśli mam możliwość na spokojnie zjeść w domu na ciepło, dwa następne posiłki to kurczak/ łosoś z ryżem, z kolacją jest różnie: makrela, ostatnio mam smak na ser biały. Nie sugerujcie się też producentami, na co dzień posiłki przeliczam w aplikacji na telefonie, bo tak mi wygodniej, więc producenci są w niektórych przypadkach inni niż te informacje, które wprowadziłam tutaj. Te ilości gram takie nieokrągłe, czyli np. 12g, 19g czy 23g biorą się stąd, że np w kolacji dobijam tą kalorykę, żeby pod koniec makro dziennie mi się zgadzało. A i najważniejsze do każdego posiłku porcja warzyw, najczęściej świeże pomidory i ogórki, papryki, ale jem też kiszone lub konserwowe ogórki, rzadziej np. sałatę. To tak ogólnie
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Hej, czy jakaś pomocna dusza rzuci okiem na te moje zrzuty diety? Jak myślicie, może warto włączyć rotację węglowodanami?
...
Napisał(a)
Mnie się ani cel, ani dieta nie podobają.
Tu nie ma co redukować, bo masy mięśniowej jest bardzo mało.
Tak samo jak nie podoba mi się LC.
Dla mnie tu jest zdecydowanie za mało ww i zdecydowanie za dużo tłuszczy.
Tu nie ma co redukować, bo masy mięśniowej jest bardzo mało.
Tak samo jak nie podoba mi się LC.
Dla mnie tu jest zdecydowanie za mało ww i zdecydowanie za dużo tłuszczy.
Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
Polecane artykuły