Szacuny
1012
Napisanych postów
5400
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
136788
Spróbuj jeść godzinę a nawet więcej po treningu - intensywny wysiłek powoduje napływ krwi do mięśni, jak jesz od razu po takim "napompowaniu" duży posiłek to wiadomo że będzie dyskomfort. Tzn. nie u każdego takie coś wystąpi - kwestia wytrenowania, rodzaju wysiłku itd - u mnie np występuje i po ciężkim treningu za cholerę nic w siebie nie zmieszczę i nie wcisnę nawet po godzinie. Za to później przychodzi wilczy apetycik
Pokombinuj - wypij tego szejka trochę później niż godzina po treningu, zadbaj by w tym szejku znalazły się podstawowe składniki pokarmowe w odpowiedniej ilości i walnij się spać kilkanaście minut później. I obserwuj efekty
,,Ludzie chwytają za miecz, by ukoić rany na duszy, których doznali w przeszłości. I by umrzeć z uśmiechem na ustach".
Szacuny
70
Napisanych postów
327
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
15872
ja mam taki rytual. Przed treningiem jem banana, rozrabiam bcaa i pije troche juz przed samym treningiem, jak trener zezwoli to w trakcie dopijam bcaa, jak nie to po treningu. Nastepnie w szatni opierdzielam jeszcze jednego banana i odzywke gainer.
Po prysznicu i powrocie do domu okolo 1h - 1:15h pije wypasny wycisniety sok + awokado, kolacje, glownie to co sobie przygotowalem wczesniej na obiad i dopijam gainera :) po 30 min klade sie i spie jak ksiezniczka :P
Mozesz ograniczyc sie do tej pierwszej czesci z bananmi :P wtedy nie bedziesz musial czekac 30 min, zeby sie kimnac.
PS napisalem gainer ale to chyba nie jest dobry termin. Chodzi o odzywke 45% bialka i 40% wegla. Koledzy kulturyscie skoryguja thx :)
1
Hard work beats talent when talent doesn't work hard