sporty walki

Marcin, to co napisałeś to dokładny opis zadawania ciosów w boksie. Czyli bijesz z luzu, wkładasz całe ciało począwszy od stopy, przez biodro (tu właśnie masa ciała zaczyna odgrywać rolę). Błyskawiczne spięcie wszystkich mięśni, łącznia, a może przede wszystkim ze spięciem mięśni brzucha, przepony, następuję praktycznie w momencie kontaktu pięści z przeciwnikiem / workiem. A więc masa x przyśpieszenie. I teraz jak ćwiczysz siłę uderzenia w boksie? Na przykład rzucając piłką lekarską, czyli od maksymalnego rozluźienia do maksymalnego spięcia wszystkich mięśni. To już się pojawia bardziej kwestia neurologi, to samo w pracy balistycznej z kettlami metoda hardstyle, czy rwaniu i zarzucie sztangi.

podałem przykład boksu, tylko po to żeby nie było że w zachodnich stylach walki tego nie ma. Po prostu nie jest to tak artykułowane jak we wschodnich systemach. To są naturalne biomechaniczne zależności.

Marcin Małecki instr. Tai Combat

...Mam nadzieję że pomogłem.

No nie bardzo. W którym miejscu to co napisałem wcześniej jest w sprzeczności z Twoim wywodem?

Marcin Małecki instr. Tai Combat

MMA

Gdyby było prawdą, że "siła w uderzeniu jest niepotrzebna" nie byłoby podziału sportów uderzanych na kategorie wagowe.

I jeszcze tu pozwolę się z tobą nie zgodzić. Podział na kategorie wagowe wynika głównie z tego, że zabronionych jest wiele destruktywnych technik, a ponadto REAKWICE amortyzują ciosy i zwiększają powierzchnię uderzenia - przez co korzystanie z uderzeń eksplozywnych typu Fa Jing staje się bardzo utrudnione. W takich warunkach rzeczywiście SIŁA, masa i kondycja fizyczna zaczynają grać główną rolę.

Ja także pozwolę sobie z Tobą nie zgodzić - odnośnie tego, że "podział na kategorie wagowe wynika głównie z tego, że zabronionych jest wiele destruktywnych technik". Mamy boks - tylko ciosy pięściami, kick boxing full contakt - boks + kopnięcia powyżej pasa, kick boxing low kick - kick boxing full contakt + kopnięcia poniżej pasa, K1 - kick boxing low kick + jedno kolano w klinczu, muay thai - K1 + kolana + łokcie + walka w klinczu, bosk birmański - muay thai + brak rękawic + uderzenia głową.
Moja wyliczanka pokazuje, że idziemy w kierunku dodawania "destruktywnych technik". Czy w związku z tym im bardziej destruktywny sport to brakuje kategorii wagowych? Lub odgrywają one mniejszą rolę? Moim zdaniem nie.
Podobnie jest w boksie na gołe pięści. Tam także są kategorie. A gdy ich nie było to nie zdarzało się, aby mistrzami byli zawodnicy poniżej 60 kg.

Marcin Małecki instr. Tai Combat

W początkach MMA nie było podziału na kategorie wagowe. Wystarczy poooglądać sobie filmiki na you tube co się wtedy działo - cios z łokcia w potylicę? Czemu nie...

No i? Jakoś nie było mistrz poniżej 80 kg.

To co wymieniasz to nie sa destruktywne techniki. Destruktywne techniki to np:
- lokiec w potylicę
- cios w grdykę
- low kick w kolano
- bottom up kick w odbyt
- lokiec w kregoslup
Itd...

Ponadto brak rękawic daje możliwość wykorzystania punktów witalnych.

Marcin Małecki instr. Tai Combat

- lokiec w potylicę
...
- low kick w kolano
...
- lokiec w kregoslup

Wydaje mi się, że w ww technikach siła odgrywa rolę.

Eldice - dzieki za wyjaśnienie. Na boksie sie nie znam. Moja wiedza w tym względzie konczy sie na obserwacji.