Konkurs :Włączamy napęd 4 x 4,czyli robimy masę, III etap str 30

Jezoo ten zestaw konkursowy wykonalismy po całych naszych treningach-ja robiłem nogi i ramiona(czyli bicepsy& tricepsy & przedramiona(grzbiet brzuch łydki-to nawet nie piszę,bo zawsze to robię ) a Olek robił klatę i tricepsy + dodatki .
Ja spokojnie jeszcze z 5 takich zestawów mogłem zrobić ,Olek pewnie też

Przważnie rozgrzewają mnie się ramiona o 2,5 cm-więcej nigdy mnie się nie udało a mniej czasami :)


Czyli po całych ok 90 minutowych treningach wzieliśmy się za te zestawy :)
Próbowałem nagrać z inymi trenującycmi ale zawsze coś albo nie ten dzień ,albo akutrat nie przyszli,albo są zmęczeni albo za tydzień itp.

A my Dino-Weterani takie "zabawne ćwiczenia" bierzemy z marszu i po całym treningu :)
I nikt nie marudzi :)

A dziś łapy i przedramiona tak napakowane,że z kierownicy mnie spadały :)

Olek ma podobnie .

Co do niepełnych ruchów-cały czas mam niestety tą dolegliwość,szczególnie jeszcze o tej porze roku.

Jest już temat do zamieszczenia zadań na III etap i na głosowanie.


https://www.sfd.pl/Głosowanie_III_etap_,Konkurs_Włączamy_Napęd_4x_4I-t1164399.html 

Są już wyniki trzeciego modułu.
Ciężko to szło ale nie bez powodów,nawet zastanawiałem się czy po protu ten konkurs nie odwołać.

Ale dwóch uczestników naprawdę się starało-stąd mamy finał.


Jak zwykle-zauważycie jakieś błędy,niejasności,pomyłki-24 godziny na informacje.

Jakoś uczestnikom uciekł ze strefy działania pkt 1-ale ,jak to się mówi-już po zawodach.


Na ten konkurs przeznaczamy jedną nagrodę -suplementy firmy Iron Horse na kwotę 200 zł

Ja myślałem, że nie trzeba podawać pkt 1 gdyż tak, jak w poprzednim miesiącu ten punkt obowiązywał tylko nowych uczestników
Jsdolan dziękuję za rywalizację, motywację i zabawę jaka by nie była Szliśmy łeb w łeb a co przekładało się na trochę większe emocje. Dla mnie jesteś wygranym bo miałeś więcej przeszkód do pokonania niż ja Do zobaczenia w następnej rywalizacji za trzy miesiące bo ja odpuszczam jeszcze KNL. Może w przyszłym roku Pozdro.

Jezoo GRATULUJĘ , dziękuję za współzawodnictwo była to dla mnie przyjemność , wynik taki jakiego się spodziewałem .
Też myślałem że my z racji brania udziału od początku nie musimy podawać tych wymiarów, to takie kolejne niedomówienie . A gwoli ścisłości to nie podaliśmy tylko wagi bo wzrost to nam sie raczej nie zmienił . Ja i tak nie rozumiem tego przelicznika procentowego ale... juz po konkursie trzeba patrzeć w przyszłość . Tez się zastanawiam nad udziałem w KLN ale to raczej z przyczyn osobistych, co nie zmienia faktu że do lata chcę zrzucić parę kilo i poprawić sylwetkę

A ja się nie spodziewałem takiego wyniku. Łapy miałeś większe i myślałem że procentowo przeważy to nad nogami, które są większe a pompa prawie jak na ramionach. Coś mi się wydaje, że straciłeś motywację i samozaparcie. Plany miałeś na KNL a teraz chcesz odpuścić? Spróbuj! Zawsze to może być kilogram mniej

jezoo

A ja się nie spodziewałem takiego wyniku. Łapy miałeś większe i myślałem że procentowo przeważy to nad nogami, które są większe a pompa prawie jak na ramionach. Coś mi się wydaje, że straciłeś motywację i samozaparcie. Plany miałeś na KNL a teraz chcesz odpuścić? Spróbuj! Zawsze to może być kilogram mniej

Jakoś tak rzeczywiście w tym trzecim etapie straciłem trochę motywację . Myślałem że będzie to taka kumulacja wszystkiego, taki wysiłek na pograniczu wyczerpania, przynajmniej jak super set Arnolda, fajerwerki, sztuczne ognie, ciężki rock . Zresztą widać ze pompowanie mięśni cieszy się małym zainteresowaniem, a może nie o to chodzi .
Plany treningowe się nie zmieniły i do poprawy sylwetki będę dążył, ale na chwilę obecna mam jakąś niechęć do konkursów . Nie pytaj dlaczego

Teraz to się już z KLN nie wycofasz. Pompony czekają

Gratulacje Jezoo i Jsdolan !!!!

Jezoo zapraszamy do tematu nagród


https://www.sfd.pl/Nagrodzeni_w_dziale_+35-t833432-s164.html#post-18487194