...
Napisał(a)
Czy ciosy wyprowadzane z skrętu bioder przydają się na ulicy bądź na macie?Wiem że to ciężkie do opanowania aby to wykorzystywać-(przynajmniej mi się tak wydaje) bo słyszałem opinie od ludzi którzy mają pojęcie o technice i ich bilans uliczny jest mocny że na to nie ma czasu! Ale jak patrzę na Tysona to się zastanawiam!
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Oczywiście da się, ale na ulicy jest po prostu zbyt dużo rozmaitych sytuacji. Stójkowicz o prawidłowej technice robiący wiele rzeczy niemalze automatycznie jest w stanie zadać tak wyprowadzone uderzenie, sam to widziałem.
1
Gory upajaja.Czlowiek uzalezniony od nich jest nie do wyleczenia.Mozna pokonac alkoholizm,narkomanie,slabosc do lekow.
Fascynacji gorami nie można.
...
Napisał(a)
Poprzez skret bioder generujesz wiecej sily uderzajac czy kopiac. Trzeba miec na uwadze, ze na ulicy nie walczymy 1 na 1, zawsze moze sytuacja sie zmienic i pojawic sie nowi napastnicy. Dlatego "zagrozenie" trzeba szybko wyeliminowac. Walka na ulicy jest na gole piesci jest latwiej trafic bo sa mniejsze od rekawic i z drugiej strony nie trzeba uderzyc z calej sily, lecz precyzyjnie by przeciwnikowi odebrac checi do kontyunowania walki.
Upieralbym sie jednak, ze w technikach recznych w tych sytuacjach nalezy dokrecac biodra glownie dla wlasnego bezpieczensta. Jak nie dokrecisz ciosu, zobacz ile luk pozostaje, jak krotki masz zasieg ciosu i jak odsloniety jestes. Nie przesadnie, ale trzeba dokrecic. Jak trenowalem wczesniej Krav Mage u trenera, ktory posiada ogromne doswiadczenie militarne. Zwracal zawsze uwage, na to by przy kopnieciach nie dokrecach przesadnie bioder w walce na ulicy jak to robia w tekwondo czy karate, nalezaloby wykonywac tylko takie "slapy", jak uderzeniem z pejcza :P co wyprowadzane jest z kolana a skret biodra to ulamek sekundy, typowe dla tajskiego boksu. Podawal on wiele powodow, zeby jednak w walce ulicznej unikac kopniec w otwartej walce.
Podsumowujac: techniki reczne z skretem bioder, jak juz jednka zdecydujesz sie na kopniecia i ryzyko z nimi zwiazane to, zeby to ryzyko zmniejszych powinno sie kopac "slapy" z szybkim krotkim skretem bioder.
Upieralbym sie jednak, ze w technikach recznych w tych sytuacjach nalezy dokrecac biodra glownie dla wlasnego bezpieczensta. Jak nie dokrecisz ciosu, zobacz ile luk pozostaje, jak krotki masz zasieg ciosu i jak odsloniety jestes. Nie przesadnie, ale trzeba dokrecic. Jak trenowalem wczesniej Krav Mage u trenera, ktory posiada ogromne doswiadczenie militarne. Zwracal zawsze uwage, na to by przy kopnieciach nie dokrecach przesadnie bioder w walce na ulicy jak to robia w tekwondo czy karate, nalezaloby wykonywac tylko takie "slapy", jak uderzeniem z pejcza :P co wyprowadzane jest z kolana a skret biodra to ulamek sekundy, typowe dla tajskiego boksu. Podawal on wiele powodow, zeby jednak w walce ulicznej unikac kopniec w otwartej walce.
Podsumowujac: techniki reczne z skretem bioder, jak juz jednka zdecydujesz sie na kopniecia i ryzyko z nimi zwiazane to, zeby to ryzyko zmniejszych powinno sie kopac "slapy" z szybkim krotkim skretem bioder.
1
Hard work beats talent when talent doesn't work hard
...
Napisał(a)
PITTTOczywiście da się, ale na ulicy jest po prostu zbyt dużo rozmaitych sytuacji. Stójkowicz o prawidłowej technice robiący wiele rzeczy niemalze automatycznie jest w stanie zadać tak wyprowadzone uderzenie, sam to widziałem.
Jak wyżej. Jak się coś trenuje latami to działa się automatycznie (pamięć mięśniowa). Tak jak w ringu, doświadczenie podpowiada czy można sobie pozwolić na pełną technikę, czy tylko wariant bezpieczny. Ulica to inna sytuacja, ale wieloletnia praktyka na ringu przekłada się na zachowania na ulicy. Wszystko zależy od stażu treningowego.
2
...
Napisał(a)
Praktyka ringowa niestety bywa też zawodna - podświadomie nie stosuje się niedozwolonych technik, zakazanych w walce ringowej. Niemniej w większości sytuacji poprawnie wyprowadzony, precyzyjny cios momentalnie kończy walkę.
...
Napisał(a)
Ja trenuję sporty walki ponad 20 lat, nie potrafiłbym uderzyć bez skrętu i myślę że tak ma każdy kto choć trochę potrenuje. Po prostu NIE MA boksu bez skrętów. Nie mówię tu nawet o wyprowadzeniu ciosu, ale ani zejście, ani unik rotacyjny jest nie istniej bez skrętu. To jak oddychanie. Zresztą najpierw jest idą biodra, a dopiero potem bark, ramię. Ułamki sekundy, al jednak.
Polecane artykuły