Od półtora tygodnia borykam się z miejscowymi i zarazem niestałymi bólami łopatki które jeszcze tydzień temu po treningu zaczęły się od ognia w bicepsie takiego jak po drop secie (palenie,pompa) ale na 2 dni , jednego dnia bolał mnie bark i zauważyłem ze dziwnie pulsuje , przestał po zimnym okładzie , w tym tygodniu za to miewam problem z łopatka , jest to niestały ból tylko w momencie ruchu ponad głowe (najczęściej) promienieje tez czasami do barku i lewego piersiowego (wszystko dzieje się po lewej stronie)
Zmniejszyłem intensywność treningu ale nie zadowala mnie to gdyż potrzebuje tej pompy która uzyskiwałem na ciężkich treningach
Zastanawiam się teraz: iść do lekarza , tylko jakiego? iść do fizjoterepeuty na konsultacje i terapie manualna albo zacząć od plastrów z apteki
Wiadomo jest okres świąteczny nie mam ochoty wywalać pieniędzy to tu to tam tylko potrzebuje trafić w punkt który pomoże na stówę :)
Pozdro
Zmieniony przez - lukfiu7025 w dniu 2017-12-08 17:30:44
Zmieniony przez - lukfiu7025 w dniu 2017-12-08 17:31:26