Ćwiczenia w kleku a kolana

Chodzi mi o dwa ćwiczenia: kneeling squat (ze sztanga) i kneeling landmine - ostatnio opisywany na głównej jako alternatywa dla ht. Ze kneeling squat ze sztanga jest niezbyt dla kolan tak mówią różne źródła. Czy okresowo z niewielkim obciążeniem na większa liczbę powtórzeń będzie ok? Z kolei kneeling landmine wyglada mi po prostu na polprzysiad w kleku z polsztanga. Czy jest tutaj jakaś różnica w porównaniu z przysiadem w kleku ze sztanga i jak ma się to ćwiczenie do kolan?

witaj, oba cwiczenia beda mocno dociskaly rzepke do stawu rzepkowo-udowego, jezeli nie ma z nimi problemow, nie powinno rowniez samo cwiczenie przynosic klopotu, oczywiscie, jak nie bedziemy szalec z treningiem na ciezarach, ktore juz mocno beda dociskaly sam staw.
osobiscie jednak nie jestem zwolennikiem nacisku osiowego, ktore ogranicza plena ruchomosc rzepki w jej zakrecie góra-dół

bez oceny ruchomosci rzepki bym sie nie zabieral za cwiczenia tego typu

Tak czy inaczej w każdej z wersji ćwiczenia jeśli kolano jest na podłożu zawsze staraj się mieć podkładki pod kolana.
Miękką matę czy zwinięty ręcznik. Ważne żeby kolano nie było bezpośrednio na podłożu.