Pomoc przy diecie

Bardzo dziękuje za wszystkie podpowiedzi:) Zaraz się za to zabieram!

Obliczyłam BMR=1373 kcal, natomiast TDEE przy lekkiej aktywności= 1887 kcal. Nigdy nie ustalałam rozkładu makroskładników, wiem ze to istotna kwestia jeśli ktoś przygotowuje się do zawodów sylwetkowych lub zależy mu na bardzo konkretnym procencie body fat. Ja chciałabym po prostu pozbyć się tych kilogramów, które swoimi ostatnimi błędami żywieniowymi "zyskałam". Ale chciałabym to zrobić porządnie, a nie w oparciu o to np.co podają gazetki dla kobiet, nawet Women's Health, bez urazy. Nie sadzę czy starczy mi na co dzień czasu by obliczac zawartość makro z kazdego posiłku, z kaloriami jest łatwa sprawa, chciałabym wiec uzyskać pomoc w kwestii np.rozpisu diety na jakiś krótki czas i mogłabym na tym oprzeć swoje zywienie na dłużej. Mogę podać moje dotychczasowe źródła makroskładników przykładową dietę w ciągu dnia. Śniadanie: 2 kromki pełnoziarnistego pieczywa, chleb kupuje prosto z piekarni, nie żaden z supermarketu, 2 plastry wedliny z piersi indyka, pomidor, kawa ze śmietanką c.d.n.

Drugiego śniadania nie jadam, zwyczajnie nie jestem głodna, przed obiadem wypijam zazwyczaj druga kawę ze smietanka, smietanki stosuję 2 jednorazowe kubeczki po 10 ml, zawart. tłuszczu 10%, razem wychodzi 25 kcal.na jedna kawę, kaw pijam trzy dziennie, wiem to nie mało, lubię po prostu jej smak, bo pobudza mnie wcale, za duzo jej w zyciu wypiłam:) Obiad to najcześciej pierś z indyka, brokuły, cukinia pieczone w piekarniku, zabieram w pudełku do pracy i podgrzewam w mikrofali, i teraz wiem, nie smiejcie sie ze mnie, ale do obiadu,zamiast ryzu czy ziemniaków lubię zjeść 2 kromki suchego chleba, zaznaczam ze jest naprawde dobrej jakości.Po obiedzie w ramach deseru lubie zjeść jogurt grecki, ale taki z naprawde dużą ilością białka, koło 14 gram na 150 g , jest naturalny bez dodatków, do tego wkrawam całego banana i czasami dodaję czyste otręby lub płatki owsiane oraz kakao gorzkie.Kolacja: znowu chleb, chyba jadam go za duzo, ale bardzo lubię, najczęściej z twarozkiem grani

I zdarza mi się niestety dojadać po dziecku, takie życie mamy:)Ale pozbędę się tego nawyku. tak jak mówiłam przytyłam ostatnio głównie przez słodycze i to że kiedy nie miałam czasu w pracy zjeść obiadu na spokojnie, wybierałam szybką słodka przekąske, a obiadokolację jadłam z rodziną w domu, tylko wówczas zawsze jadłam jeszcze coś "po" i tak wychodziło, że 3/4 mojej dziennej racji żywieniowej jadłam na wieczór i kończyłam słodkim:( Czy moglibyście Drodzy Eksperci powiedzieć mi jak powinien wyglądać rozkład posiłków w ciagu dnia, zaznaczam że lepiej funkcjonuję jedząc 3 wieksze posiłki niz 5 mniejszych, po nich jestem głodna bardziej niz przed, a poza tym nie mam na tyle czasu. Dziekuje za wszelkie sugestie z góry:)

Nie ma to wiekszego znaczenia , czy będą to 3 czy 5 posiłków .Jezeli będziesz miała przygotowane posiłki , to nie będzie Cie kusiło do podjadania .