Let's start
Waga teraz: 92,8kg (było 106)
Wiek: 23 lata
Wzrost: 183cm
Moją przygodę rozpocząłem na początku sierpnia tego roku, całkowicie zmieniłem odżywianie zamawiając catering dietetyczny 2000kcal x5 posiłków dziennie co 3 godziny zaczynając od 8 rano. Przestałem pić słodzone napoje zastępując je wodą źródlaną starając się pić minimum 1,5l dziennie. To samo ze słodyczami i chipsami które jadłem prawie codziennie nie mówiąc o pizzy czy różnej maści fast foodów. Bardzo lubię jeździć na rowerze także w ciepłe dni jeździłem minimum 2 razy tygodniowo i był to jedyny taki intensywny ruch w okresie sierpień-październik, żadnych treningów ani ćwiczeń nie wykonywałem. Przede wszystkim zakupiłem sobie wagę z opcją śledzenia pomiarów w aplikacji, także całość mam zapisaną i podzielę się tym na samym dole. We wrześniu zacząłem testować inne firmy cateringowe i przy okazji zmniejszyłem ilość do 1800 przez 30 dni a następnie do 1500kcal od października. Nie zauważyłem żadnej różnicy między 2000kcal a 1500 jedząc co 3 godziny wcale nie jestem głodny, nawet gdy miałem te 2000 czasami byłem tak najedzony że nie mogłem już więcej i to był pewnie czynnik który mnie namawiał do zmniejszenia porcji jedzenia + brak jakiegoś większego ruchu (praca przy komputerze), ale jak widać zrzuciłem 13kg w przeciągu 3 miesięcy ze 106 do 93 mając 23 lata przy wzroście 183cm.
Dziś przyszły mi buty do biegania więc w najbliższy piątek wybieram się pierwszy raz na siłownie i tutaj chciałbym dostać od was jakieś rady, ponieważ czytając posty innych użytkowników gdzieś na internetach, którzy chcieli chudnąć w ten sposób co ja czyli 1500-2000kcal przy wadze 90+ większość odpisywała im iż spalają tkankę mięśniową także dowiedziałem się że potrzebuję kupić proteiny i teraz pytanie do was co w moim przypadku byście doradzali, na pewno wiem aby podnieść ilość kcal ale do ilu oraz jakie białko kupić, widziałem że jest wiele rodzai (jakieś izolaty itd., cena nie gra roli). Trzecią sprawą są ćwiczenia na siłowni, od czego mógłbym zacząć zakładając iż będę chodził na siłownie 3 razy w tygodniu (poniedziałek, środa, piątek). Prawdopodobnie skorzystam z trenera personalnego, lecz chciałbym poznać wasze zdanie. Motywacji mi nie brakuje jak widać, moim celem jest dotrzeć do 75 kilogramów. Co do zdjęć zacznę wrzucać z czasem, temat zamierzam aktualizować cały czas.
Zapomniałem też dodać o wyciskarce do soków, którą będę mieć w przyszłym tygodniu i zamierzam z niej codziennie rano korzystać, także mam nadzieję że to również się jakoś przyczyni.
Zazwyczaj ważyłem się na czczo lub po porannym załatwieniu potrzeb fizjologicznych.
Data: 02.08.2017 | Waga: 106,1kg / tutaj dużo wody i syfu na pewno odeszło + jedząc dużo owoców i warzyw czułem jak cały mój organizm pracuje nie mówiąc już o bąkach tak śmierdzących że ja pierdziu
Data: 18.08.2017 | Waga: 101,7kg
Data: 03.09.2017 | Waga: 99,0kg / zmiana na 1800kcal
Data: 08.09.2017 | Waga: 98,3kg
Data: 20.09.2017 | Waga: 99,2kg / zacząłem wpierniczać pizze i fast foody przez jakiś tydzień
Data: 07.10.2017 | Waga: 96,9kg / zmiana na 1500kcal
Data: 21.10.2017 | Waga: 94,6kg
Data: 29.10.2017 | Waga: 93,9kg
Data: 09.11.2017 | Waga: 92,8kg
Przykładowe 2 dni jedzenia:
Śniadanie: Galaretka drobiowo-warzywna, chleb żytni z kaszą gryczaną i orzechami włoskimi
II Śniadanie: Ciasto z suszonych owoców i orzechów
Obiad: Kurczak zapiekany z dynią, soczewicą i kukurydzą, mix sałat z sosem vinegret
Podwieczorek: Zupa krem z czosnku niedźwiedziego z grzanką pomidorową z bazyliowym pesto
Kolacja: Pomidory faszerowane salsą ze szproty zapiekane pod kapeluszem serowym, mix sałat
Śniadanie: Szynka z czarnuszką z hummusem z fasolki adzuki, chleb ryżowo-jaglany, mix warzyw
II Śniadanie: Zapiekanka owsiana jabłkowo-bananowa
Obiad: Szaszłyki z indyka z warzywami, kus-kus, sos miętowy
Podwieczorek: Pierogi ze śliwką, sos cynamonowy
Kolacja: Sałatka grecka z kurczakiem
Zmieniony przez - zbigniew_stonoga w dniu 2017-11-09 02:41:43
Zmieniony przez - zbigniew_stonoga w dniu 2017-11-09 02:42:45