Wszystko idzie w dobrym kierunku - mam zamiar w przyszłym roku wyjść wystartować w zawodach. Jednak moim problemem jest to, że mam krzywą talię...
Z lewe strony w ogóle nie ma wcięcia i są napięte mięśnie, a z prawej jakby tam było pusto. Z kolei mięśnie skośne brzucha wydaje mi się, że są lepiej rozwinięte właśnie z tej pustej strony (przy pozie tej takiej skośnej jak w męskiej o wiele lepiej wygląda właśnie ta strona). Dodam, że byłem z tym u dwóch ortopedów i obydwoje stwierdzili, że kręgosłup mam prosty (max. 2-3 stopnie skrzywienia). Proszę was o pomoc, bo już nie mam pojęcia co robić. Czy powinienem rozciągać lewą stronę, a prawą wzmacniać? Dziękuję z góry za odpowiedzi.
Pozdrawiam