SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Poziomy zaawansowania w sportach walki

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 5611

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 175 Napisanych postów 559 Wiek 23 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 51806
MMA
KrzyśK
BARDZO UWAŻAJ! Możliwe, ze trenerowi potrzebne jest mięso dla zawodników i ściąga cie do grupy zaawansowanej po to, żeby wiodący zawodnicy mieli kim rzucać, czy kogo obijać.
Nie bardzo rozumiem tę logikę Quintet trenuje w komercyjnym klubie. Płaci miesięcznie za karnet. Dostanie w...l od zaawansowanych to zrezygnuje i klub straci klienta/kasę.

Jeśli idzie do grupy zaawansowanej, a sam ćwiczył krótko, to pewnie i tak dostanie w d. chyba, że te treningi do niczego nie prowadzą. Przecież nie będzie tam wiodącym zawodnikiem, któremu trener będzie poświecał wiele czasu.
Jak mówię - nie znam klubu, ani trenera, ale wydaje mi się, ze największym problemem w trenowaniu sportów walki jest brak wartościowych uke. I wiele razy widziałem, jak dobrym zawodnikom podstawia sie na randori dużo słabszych i mniej doświadczonych, żeby sobie na nich przećwiczyli technikę w takiej niby walce. Często na randori trenerzy mówią swoim zawodnikom - weź sobie jakiegoś trochę lżejszego z niższym pasem i spróbuj na nim to, czy tamto. Mnie ostatnio kazali w ten sposób ćwiczyć rozwiązanie sytuacji, którą mam na zdjęciu profilowym, bo ja wtedy tego przeciwnika nie skończyłem. I jak mi w końcu wyszło, to obiecałem sobie, ze już tak ćwiczył nie będę bo partner wbił sie w matę. Zresztą trener tez sie przestraszył, bo wiecej nie proponował.


Zmieniony przez - KrzyśK w dniu 2017-10-27 16:37:03
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51557 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
KrzyśK
...Często na randori trenerzy mówią swoim zawodnikom - weź sobie jakiegoś trochę lżejszego z niższym pasem i spróbuj na nim to, czy tamto...
W chwytanych ma to sens. Jesteś dużo lepszy to w randori rzucisz mnie kilka razy na ippon lub odklepiesz.
Ale w uderzanych Znokautujesz mnie kilka razy
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 175 Napisanych postów 559 Wiek 23 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 51806
Co prawda, to prawda.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 69 Napisanych postów 1815 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 35261
Masonski poganiacz bydla

Na boksie, bjj i mma przebiega u nas to troche inaczej niz w tajskim. Uwazam jednak, ze Sparing najlepiej weryfikuje twoj poziom zaawansowania. Bo co z tego jak przy worku pieknie lsnisz technika, jak w sparingu dusisz sie z paniki :D


Żeby ocenić zawodnika jako zawodnika to może i tak, żeby ocenić do której grupy zaawansowania powinien trafić to niekoniecznie. Według mnie powinny być 3 poziomy: początkujący (uczą się techniki, poruszania itp), średniozaawansowani (wprowadzane sparingi, dużo zadaniówek, jakieś bardziej złożone kombinacje) no i zawodnicza (tu już praca nad fizycznością zawodnika, duża ilość sparingów, zwłaszcza zadaniowych, techniki i kombinacje robione pod siebie). Realia są takie że zazwyczaj ze względu na frekwencje, salę, czas trenera, są 2 grupy, początkująca i zaawansowana. Tutaj podział wydaje mi się że powinien zależeć od tego jak trener chce sobie ustawić program na poszczególnych grupach. Spodziewam się że standardowo w początkującej by było 6 miesięcy-1 rok, na to aby nauczyć się właśnie poruszania się, techniki ciosów, kopnięć itp, oraz zacząć sparować. Jak w zaawansowanej chce dawać mocniej wycisk, więcej mocnych sparingów to ten okres będzie dłuższy, jeżeli natomiast ma dużą rotację, na początkującej skupia się tylko na absolutnych podstawach to będzie krócej.

Wyobrażam sobie osobę, która jest dość silna, szybka, nie boi się bić i na pierwszych sparingach jakoś sobie radzi swoimi cepami z kimś kto ćwiczy rok-półtora. Jak taki ktoś pójdzie do wyższej grupy, to w życiu nie nauczy się poprawnie uderzać. Z drugiej strony są mistrzowie worka, którzy właśnie nie radzą sobie na sparingach, ale nie widzę dla kogoś takiego sensu ćwiczyć razem z ludźmi, którzy przyszli na pierwszy trening i dopiero się uczą chodzić..
1

,,chodzić już umiem, teraz chce umieć latać" Eldoka

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 70 Napisanych postów 327 Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 15872
_radek
Masonski poganiacz bydla

Na boksie, bjj i mma przebiega u nas to troche inaczej niz w tajskim. Uwazam jednak, ze Sparing najlepiej weryfikuje twoj poziom zaawansowania. Bo co z tego jak przy worku pieknie lsnisz technika, jak w sparingu dusisz sie z paniki :D


Żeby ocenić zawodnika jako zawodnika to może i tak, żeby ocenić do której grupy zaawansowania powinien trafić to niekoniecznie. Według mnie powinny być 3 poziomy: początkujący (uczą się techniki, poruszania itp), średniozaawansowani (wprowadzane sparingi, dużo zadaniówek, jakieś bardziej złożone kombinacje) no i zawodnicza (tu już praca nad fizycznością zawodnika, duża ilość sparingów, zwłaszcza zadaniowych, techniki i kombinacje robione pod siebie). Realia są takie że zazwyczaj ze względu na frekwencje, salę, czas trenera, są 2 grupy, początkująca i zaawansowana. Tutaj podział wydaje mi się że powinien zależeć od tego jak trener chce sobie ustawić program na poszczególnych grupach. Spodziewam się że standardowo w początkującej by było 6 miesięcy-1 rok, na to aby nauczyć się właśnie poruszania się, techniki ciosów, kopnięć itp, oraz zacząć sparować. Jak w zaawansowanej chce dawać mocniej wycisk, więcej mocnych sparingów to ten okres będzie dłuższy, jeżeli natomiast ma dużą rotację, na początkującej skupia się tylko na absolutnych podstawach to będzie krócej.

Wyobrażam sobie osobę, która jest dość silna, szybka, nie boi się bić i na pierwszych sparingach jakoś sobie radzi swoimi cepami z kimś kto ćwiczy rok-półtora. Jak taki ktoś pójdzie do wyższej grupy, to w życiu nie nauczy się poprawnie uderzać. Z drugiej strony są mistrzowie worka, którzy właśnie nie radzą sobie na sparingach, ale nie widzę dla kogoś takiego sensu ćwiczyć razem z ludźmi, którzy przyszli na pierwszy trening i dopiero się uczą chodzić..


To co napisales tyczy sie dokladnie innych treningow jak wspomnialem. Mimo wszystko uwazam, jednak ze u nas podzial z tajskiego jest o wiele lepszy w porownaniu wlasnie do innych :)

Hard work beats talent when talent doesn't work hard

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Kopnięcia

Następny temat

MMA a estetyczna sylwetka

WHEY premium