Redukcja tkanki tłuszczowej

Witam serdecznie!

Mam 30 lat, waga 51kg, wzrost 160 cm.
Ćwiczenia TBC 2-3 razy w tygodniu.
W sezonie letnim biegi ok 8-10 km.

Chciałabym zrzucić trochę tkanki tłuszczowej, która zebrała mi się w nogach i tzw. boczkach poprzez spożywanie przetworzonych węglowodanów.
Czytałam sporo o diecie tłuszczowej, ale nie jestem przekonana czy będę w stanie ją wytrzymać (nie chodzi tu nawet o ograniczenie węglowodanów, ale nie smakują mi zbyt tłuste potrawy. Być może źle rozumiem dietę tłuszczową i stąd moje obawy). Ogólnie jestem szczupłą osobą (kiedyś wręcz chudą). Kilka lat temu ważyłam 47 kg i w sumie wtedy czułam się dobrze, jednak jakość mojego ciała dalej mnie nie zadowalała. Po ciąży schudłam szybko (bardzo dużo biegałam), ale powrót do pracy i kompletny brak czasu doprowadził do tego, że się zaniedbałam. Chciałabym pozbyć się tkanki tłuszczowej, ale zarazem wyrzeźbić ciało.

Może ktoś coś poradzić. W razie potrzeby gotowa jestem podać więcej szczegółów.




Zmieniony przez - emma87 w dniu 2017-10-04 11:55:28

Dieta tłuszczowa absolutnie nie jest żadną magiczną strategią na redukcję tłuszczu zapasowego.
Wstaw pełną ankietę działu + zdjęcie sylwetki.

https://www.sfd.pl/t922822.html 

Szczególnie dla kobiet. Twoja tarczyca potrzebuje węglowodany do prawidłowej pracy. Podstawą będą treningi siłowe a na ftiness czy pobiegać możesz dodatkowo.

Czy możesz wrzucić zdjęcie sylwetki do wglądu? Bo dla mnie parametry zupełnie na redukcję nie wskazują...
Na pewno to będzie pomocne, w ocenie i dobraniu celu.
Bardziej celowałabym w rekompozycję ciała (czyli bilans zerowy) i trening siłowy.

Ale bez zdjęcia cięzko ocenić. Z samowyzwalacza, bok, tył, przód.

Fajną sylwetkę możesz osiągnąć będąc na zbilansowanej diecie o ile nie masz problemów z cukrzycą czy też jakiś nietolerancji pokarmowych nie musisz od razu przechodzić na dietę tłuszczową bo to nie jest jakaś magiczna dieta, tym bardziej jeżeli nie przepadasz za tłustymi potrawami. Na początek zamień przetworzone węglowodany na te pełnowartościowe. Wylicz swoje podstawowe zapotrzebowanie, wejdź na lekki ujemny bilans kaloryczny np. 300 kcal i zobaczysz co się będzie działo. Do tego aby ujędrnić swoje ciało i tak jak pisałaś "wyrzeźbić" przydałoby się dorzucić trening siłowy lub jakąś aktywność fizyczną.