SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Połączenie.

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 4943

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 250 Napisanych postów 793 Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 11206
No to może po kolei...
Gats 2
A jaki sport walki przygotuje na cios pałką teleskopową w łeb? Jest taki? A jak podskoczy do kogoś na imprezie z pięściami a tamten ktoś go rzuci albo kopnie? Czyli co, boks też nieskuteczny? Że niby BJJ lepsze bo tam od razu kładziesz się na ziemi na plecach? ;);)

Chyba dalej nie rozumiesz... BJJ czy Boks to też są sporty. Umiejętności, które zdobędziesz uczęszczając na zajęcia również mogą przydać się w walce. Ale to dalej nie zmienia faktu, że to sport! Przykładowo w BJJ nikt nie będzie cie okładał pięściami, a w Boksie nikt nie będzie Cię kopać... W sporcie są faule i sędzia, a w walce go ulicznej go nie będzie. Nie będzie rękawic, ochraniacza na zęby czy końca rundy...
Gats 2
No i co z tego że się ćwiczy w gi. Po ulicach golasy chodzą, wysmarowane dodatkowo oliwką? Nie, chodzi się w ciuchach i za ciuch/pasek od spodni można złapać. O tym, że przy odpowiednim wytrenowaniu się rzuca bez chwytu za rękaw/kołnierz nie piszę, bo to oczywistość.

Zrobić można wszystko, ale w takich starciach raczej się uważa żeby samemu nie oberwać. GI jest powiedzmy dość komfortowe do walki. Gdy będziesz sobie szedł w jeansach, grubej kurtce i obuwiu nie koniecznie nadającym się do walki sytuacja nieco się zmienia. Może być ślisko, mokro, możesz być zmęczony czy zaziębiony...
Gats 2
Jak ktoś się szykuje na bójki uliczne niech lepiej ogarnia używanie sprzętu + dobije do 45 cm w bicu bo ćwicząc, ale będąc nadal chudym, na baletach zawsze sie spotka jakiegoś 100 kg ogra z doświadczeniem w sportach walki który wykorzysta swoją siłę i zmiażdży. Więc po co cokolwiek ćwiczyć, lepiej od razu PAŁKĄ TELESKOPOWĄ ALBO GAZEM...

To jest bardzo słuszne podejście do tematu. Dodał bym jeszcze, żeby biegi trochę poćwiczyć, bo może będzie trzeba wiać...
Gats 2
A brudne sztuczki są w każdym sporcie, pełen repertuar, nie trzeba ćwiczyć w Shaolin żeby wbić palce pod żebra albo najpierw walnąć z dyńki a później rzucić

Judo jest o tyle dobre że uczy balansu i zachowywania równowagi- ty masz stać a to twój przeciwnik leżeć. Przy BJJ aby unieszkodliwić przeciwnika musisz się z nim kulać w parterze, przy judo - mocny rzut i delikwent ląduje główką na twardym podłożu.

Uderzanie kogoś z bańki nie jest czymś co ćwiczy się w sportach walki. Rzekł bym raczej, że należy tego unikać... A gościu co skubie przechodniów w parku ma właśnie taki wyćwiczony odruch. Oczywiście można się przed nim obronić, ale nie jest to element twojego treningu...
Gats 2
Więc tak, judo jest bardzo dobre pod ulicę. I nie mów że na kombatach wyłupujecie sobie nawzajem oczy i urywacie wora bo wyłupywania oczu i urywania wora nie da się wytrenować ani normalnie przećwiczyć - musicie używać ochraniaczy itd a to siłą rzeczy zmienia perspektywę.

Już sobie wyobrażam jak ktoś zaczepia Cię na dyskotece a Ty mu miażdżysz jaja kopniakiem... Pan prokurator uwielbia takie sprawy. O przekroczeniu granic obrony koniecznej nie wspominając...

Notabene - ponoć tym gościom którzy zatrzymali nożownika w Stalowej Woli postawiono zarzuty prokuratorskie...

A więc powtarzam po raz kolejny Judo to jeden ze sportów walki, a nie złoty środek na zwycięstwo w ulicznej walce. I jak już wcześniej mówiłem pewne elementy Judo mogą się przydać, ale tego już raczej nie będzie można nazwać Judo! A co do paluchów w oczy i urywania wora, to osobiście nie spotkałem się aby było coś takiego uczone. Co nie znaczy, że gdzieś w świecie takich rzeczy nie uczą. A co do systemów to tam podejście do walki jest zupełnie inne niż w sporcie, choć często wiele elementów wygląda podobnie...
Gats 2
Nie chcę wiedzieć co grozi człowiekowi, który w zwykłej bójce okaleczy przeciwnika BO NA KRAV MADZE POKAZYWALI PRZECIEŻ WYŁUPYWANIE OCZU

Uszkodzenia ciała często się pojawiają, bo to nie jest sport! A wyłupywanie oczu, to nie jestem w stanie się wypowiedzieć, bo na ten temat tylko negujący systemy walki mają wiele do powiedzenia...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 412 Napisanych postów 11788 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 125319
Uwielbiam takie tematy, aż się chce brnąć w takie dyskusje, bo zarówno jedna jak i druga strona mają racje, tylko z różnej strony to widzą.
Judo,Boks,Zapasy, Inne SW - świetne, regularne sparingi, uczenie się zachowywania zimnej krwi w walce, uczenie się swojego ciała jak reaguje na stres. Z jednym minusem : kompletnie nie przydatne dla kogoś kto ma miękką psychikę na betonie. Tam nie ma sportu. I sportu nie należy oczekiwać.

Systemy walki - świetne, uczą reagowania w silnym stresie, można przećwiczyć dane sekwencje w różnym środowisku, poznać taktykę walki w warunkach mało komfortowych. Jest jeden poważny minus: bez przydatności, jeśli ktoś nie ma bazy wyniesionej z mocnego SW. Co z tego, że zna dane sekwencje i wyjścia z sytuacji jak jego ciosy nie będą miały siły? chwyt za szmatę będzie miałki i nie spowoduje zatrzymania agresora?

Dlatego jak mamy byłego judokę/zapaśnika/boksera, który dołożył system w którym uczą wsadzania palców w gałki oczne, uderzania kantem dłoni, stąpania po stopach itp to lepiej się z nim nie konfrontować.... taki zapaśnik wystarczy, że złapie w klamrę i oddech zabiera, gdyby dodać do tego jeszcze wsadzanie paluchów w oczy to nikt nie wyjdzie z takiej potyczki zwycięsko.

Natomiast z całą pewnością nie uczyłbym się ciosów i rzutów od combatowców.
2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 250 Napisanych postów 793 Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 11206
Jeżeli weźmiemy osobę grającą w piłkę nożną, wyjdzie na plażę i zacznie kopać leżących ludzi po łbach, to jego wyczyn dalej będzie piłką nożną, albo jak wolisz sportem? Albo jeśli rugbysta pokona judokę, to czy to znaczy że Rugby są lepsze w walce wręcz niż Judo? Albo jeśli tenisista pokona zwykłego przechodnia ruchem ręki podobnym do tego co robił z rakietą w ręce, to czy to tenis świetnie się sprawdził w walce wręcz? Przecież to są tak samo głupie stwierdzenia jak o tym Judo na ulicy... A co do tego co piszesz antek098, to ja nie jestem przekonany czy były zapaśnik, nauczony bić i kopać to dalej zapaśnik! Ale z całą pewnością walki z jego udziałem nie będzie można nazywać zapasami...
A co do paluchów w oczodołach, to czemu wszyscy przypisują tego typu zagrywki do Krav maga? Jak sięgnę pamięcią daleko tył, to przypominam sobie, że faktycznie tego typu rzeczy kiedyś pokazywano na Karate. A tu jakoś nikt tego nie piętnuje... A poza tym to nie spotkałem jeszcze nikogo, co by coś takiego zastosował...


Zmieniony przez - marcinpruszcz w dniu 2017-10-25 07:06:01
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 70 Napisanych postów 327 Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 15872
Gats 2
A jaki sport walki przygotuje na cios pałką teleskopową w łeb? Jest taki? A jak podskoczy do kogoś na imprezie z pięściami a tamten ktoś go rzuci albo kopnie? Czyli co, boks też nieskuteczny? Że niby BJJ lepsze bo tam od razu kładziesz się na ziemi na plecach? ;);)

No i co z tego że się ćwiczy w gi. Po ulicach golasy chodzą, wysmarowane dodatkowo oliwką? Nie, chodzi się w ciuchach i za ciuch/pasek od spodni można złapać. O tym, że przy odpowiednim wytrenowaniu się rzuca bez chwytu za rękaw/kołnierz nie piszę, bo to oczywistość.

Jak ktoś się szykuje na bójki uliczne niech lepiej ogarnia używanie sprzętu + dobije do 45 cm w bicu bo ćwicząc, ale będąc nadal chudym, na baletach zawsze sie spotka jakiegoś 100 kg ogra z doświadczeniem w sportach walki który wykorzysta swoją siłę i zmiażdży. Więc po co cokolwiek ćwiczyć, lepiej od razu PAŁKĄ TELESKOPOWĄ ALBO GAZEM...

A brudne sztuczki są w każdym sporcie, pełen repertuar, nie trzeba ćwiczyć w Shaolin żeby wbić palce pod żebra albo najpierw walnąć z dyńki a później rzucić

Judo jest o tyle dobre że uczy balansu i zachowywania równowagi- ty masz stać a to twój przeciwnik leżeć. Przy BJJ aby unieszkodliwić przeciwnika musisz się z nim kulać w parterze, przy judo - mocny rzut i delikwent ląduje główką na twardym podłożu.

Więc tak, judo jest bardzo dobre pod ulicę. I nie mów że na kombatach wyłupujecie sobie nawzajem oczy i urywacie wora bo wyłupywania oczu i urywania wora nie da się wytrenować ani normalnie przećwiczyć - musicie używać ochraniaczy itd a to siłą rzeczy zmienia perspektywę.

Już sobie wyobrażam jak ktoś zaczepia Cię na dyskotece a Ty mu miażdżysz jaja kopniakiem... Pan prokurator uwielbia takie sprawy. O przekroczeniu granic obrony koniecznej nie wspominając...

Notabene - ponoć tym gościom którzy zatrzymali nożownika w Stalowej Woli postawiono zarzuty prokuratorskie...

Nie chcę wiedzieć co grozi człowiekowi, który w zwykłej bójce okaleczy przeciwnika BO NA KRAV MADZE POKAZYWALI PRZECIEŻ WYŁUPYWANIE OCZU



Zmieniony przez - Gats 2 w dniu 2017-10-24 17:55:21


Ja uwazam calkiem inaczej. Wielokrotnie sie juz argumentowalem z gate2 na slowa, na filmiki :) Dlatego kazdy moze wrocic do wczesniejszych tematow i sam zadecydowac. Chcialem tylko poinformowac, ze u mnie stabilnie i zdanie nadal sie nie zmienilo :P

PZD

Hard work beats talent when talent doesn't work hard

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 3 Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 35
Dzięki za wszelkie rady i sugestie każdemu z osobna. Wyciągnąłem z nich jak i z trenowania obu sztuk wnioski, z których chcę ćwiczyć wg mojego schematu. Bardziej pod względem hobbystycznym chcę to robić, niekoniecznie pod pretekstem napie** na ulicach. Pozdro!
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Czy to GI nadaje się na zawody

Następny temat

Jaki system samoobrony wybrać - do obrony w realnej sytuacji?

WHEY premium