Trening krav magi ze skoliozą

MMA

Masonski poganiacz bydla

Dlaczego obalenie nie ma sensu? Dlaczego to samobójstwo? Ja nie obalam siebie tylko przeciwnika. Obalam go, rzucam jak kto woli - on leży ja stoję.

My piszemy o obaleniach. Ty o walce w parterze.
obalenia =/= walka w parterze

Gats 2

Masońskiemu chyba chodziło, że w stylach grapplingowych po rzucie jest przejście do parteru w celu założenia trzymania/techniki kończącej i wygrania (zapasy, bjj, sf). Masoński tylko zapomniał, że kwestia przejścia do parteru po rzucie jest wymogiem walki sportowej, który łatwo można odrzucić na rzecz utylitarności, i po wykonaniu seoi nage wupłacasz przeciwnikowi soccer kicka i uciekasz;);)

- nie widzę tutaj przejścia do parteru, a rzut jest druzgocąco skuteczny. Dodatkowo, wykonujący po rzucie od razu zakłada leżącemu dźwignię, co w walce nawet ulicznej jest finisherem i trwałym eliminatorem przeciwnika - w sensie złamanie kończyny dźwignią

Więc nie powiedziałbym że techniki grapplingowe na ulicy nie są skuteczne



Zmieniony przez - Gats 2 w dniu 2017-09-09 14:04:25

Gats 2

Masońskiemu chyba chodziło, że w stylach grapplingowych po rzucie jest przejście do parteru w celu założenia trzymania/techniki kończącej i wygrania (zapasy, bjj, sf). Masoński tylko zapomniał, że kwestia przejścia do parteru po rzucie jest wymogiem walki sportowej, który łatwo można odrzucić na rzecz utylitarności, i po wykonaniu seoi nage wupłacasz przeciwnikowi soccer kicka i uciekasz;);)

- nie widzę tutaj przejścia do parteru, a rzut jest druzgocąco skuteczny. Dodatkowo, wykonujący po rzucie od razu zakłada leżącemu dźwignię, co w walce nawet ulicznej jest finisherem i trwałym eliminatorem przeciwnika - w sensie złamanie kończyny dźwignią

Więc nie powiedziałbym że techniki grapplingowe na ulicy nie są skuteczne



Zmieniony przez - Gats 2 w dniu 2017-09-09 14:04:25

SzK

No to słuchaj, nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś spróbował. Powiedz trenerowi jaki masz problem, żeby cię oszczedzał i zobacz czy Ci się to spodoba.

SzK

Masonski poganiacz bydla

Obalenia na ulicy sa jak samobojstwo.

Znowuż będę polemizował. Miałem okazję w środę sparować z gościem przygotowującym się do walki w MMA. Moje doświadczenie w parterze i zapasach ogranicza się do 2 treningów BJJ. Umówiliśmy się, że będzie sobie robił obalenia - efekt był taki że kompletnie nie wiedziałem co się dzieje. Jeśli obalałby nieporadnie to faktycznie mógłbym go nabić na kolano, ale gość ładował serię na górę, ja robiłem uniki, a on cap i już leżę na ziemi.

Masonski poganiacz bydla

Ty go obalasz, ty stoisz. Nie wiesz co gosc trenuje, jak jest silny. Ale wiesz, ze obojetnie kto ci sie nawinie, to go obalisz i bedziesz stal na nogach...

Masonski poganiacz bydla

...twoje porównanie jest jakbym ja stwierdzil, ze wyprowadzajc cos na juz gotowego goscia napewno trafie z prostego kata ;)

Masonski poganiacz bydla

Po drugie. Pisze kolega, ze obala go i zaklada mu dzwignie to juz walka w parterze.

MMA

Masonski poganiacz bydla

Ty go obalasz, ty stoisz. Nie wiesz co gosc trenuje, jak jest silny. Ale wiesz, ze obojetnie kto ci sie nawinie, to go obalisz i bedziesz stal na nogach...

Ważę 63 kg. Mam 158 cm. Wiem, że w walce na ulicy nie za bardzo mogę liczyć na uderzenia - słaby cios i krótkie kończyny. Trenowałem wiele lat judo. Pewniej czuję w chwytanych. Dlatego nie wykluczam obaleń a nawet stawiałbym na nie w moim wypadku.

Masonski poganiacz bydla

...twoje porównanie jest jakbym ja stwierdzil, ze wyprowadzajc cos na juz gotowego goscia napewno trafie z prostego kata ;)

Ty nie trafisz z prostego kąta, ja nie rzucę gościa na ippon (czysty rzut, przeciwnik upada na plecy, kończy to walkę sportową w judo)

Masonski poganiacz bydla

Po drugie. Pisze kolega, ze obala go i zaklada mu dzwignie to juz walka w parterze.

Oczywiście, że to walka w parterze. Sorry, przeoczyłem to.



Zmieniony przez - MMA w dniu 2017-09-10 21:02:47