niedawno udało mi się wydzielić w domu dodatkowe pomieszczenie - ok. 3,3m x 2m wolnej przestrzeni z opcją późniejszego poszerzenia do 2,5m. Pomyślałem, że jest to dobra okazja do realizacji marzeń o domowej mini siłowni (dostęp do profesjonalnego klubu mam dość ograniczony przez dojazdy i brak czasu). Niestety średnio znam się na sprzęcie, nie wiem nawet czego potrzebowałbym na początku przygody z treningami siłowymi. Oczywiście trochę już poczytałem i mam kilka pomysłów.
Niestety pomieszczenie jest bardzo niskie - 2,1m więc drążek czy inne urządzenia wymagające większej wysokości raczej nie wchodzą w grę.
Budżet to ok. 2000-2500zł na sprzęt + obciążenie.
http://www.marbo-sport.pl/product-pol-25914-Zestaw-MS24-Lawka-dwustronna-stojaki-wielopoziomowe-modlitewnik-Marbo-Sport.html
http://www.marbo-sport.pl/product-pol-23940-Zestaw-gryfow-i-obciazen-hs-83-kg-Marbo-Sport.html
Co myślicie o takim zestawie na początek?
Mam doświadczonego znajomego, z którym mógłbym trenować. Szczególnie na początku aby nabrać "dobrych nawyków" i odpowiedniej techniki wykonywania ćwiczeń. Zależy mi jednak na stojakach z asekuracją do samodzielnych treningów (przydaje się?).
Czy drążek to must have na początek? Może ewentualnie dałoby radę znaleźć inne miejsce na jego zamontowanie albo jakiś prowizoryczny zamiennik.
Jak bardzo przydaje się prasa do nóg (wsuwka do ławki)? Czy może do kompletnego treningu nóg wystarczy sztanga/hantle? Do tej pory miałem jedynie hantle a jako trening nóg traktowałem przysiady, wykroki i wspięcia z nimi.
Wybaczcie brak "ogarnięcia". Z góry dziękuję za pomoc ;)
Zmieniony przez - Estrax21 w dniu 2017-08-22 21:31:21