Bol mięśni przedramienia i okolic lokcia

Witam śmigam od tygodnia na mt . Już po pierwszym treningu czuje Bol mięśnia promieniowo ramiennego i okolic łokcia dodam ze tylko w lewej ręce . Czy to problem początkującego No z przeprostrem ręki przy lewym prostym ? Ręka się przyzwyczai czy to kwestia złej techniki

Dodam tylko ze boli Ok 3-4 godzin po treningu dnia następnego już jest Ok . Obecie 3 treningi za mną i problem ten ssm

Ja dobrze kręce ciosy (boks), a czasem łokieć boli. Nie wiem czy to powszechne, ale czasem zdarzy się przestrzelony, albo niedokręcony cios. Mam wrażenie, że czym dłużej ćwiczę, tym większy problem jest z łokciami, bo potrafię włożyć całą dynamikę i siłę w ten cios. Efekty złego ustawienia są wtedy bardziej odczuwalne. Na szczęście nic poważniejszego mi się nie trafiło, ale leciutki ból przy całkowicie wyprostowanej ręce potrafi się utrzymywać kilka dni. W niczym nie przeszkadza, ale jest. Najwięcej takich problemów mam przy bardzo twardym i ciężkim worku jak można uderzyć z całą siłą, a worek znajdzie się kilka cm za głęboko.

Lewe przedramię bo jesteś leworęczny ?

Powodów może być wiele: za mocno tę rękę przeciążasz instynktownie i odruchowo wkładając całą siłę w pracę tą lewą ręką, zła technika. No i najważniejsze: nie jesteś po prostu przyzwyczajony do wysiłku to i rączka boli, z czasem powinno minąć

Tak jak pisze Ernesto_Mendoza "przestrzelony" idzie w lokiec, natomiast zbyt slabe miesnie i technika glownie w stawy. Rozgrzewaj sie zawsze dobrze przed treningiem, glownie ta reke. Mozesz zawsze rozciagac przedramienie, ale lepiej by przestalo najpierw bolec. Na siedzaca dobrze sie rozciaga przedramienia i nadgarstki.

Jestem praworęczny. Lewa ręka znajduje się z przodu. Mięśnie raczej są, przeszedłem z siłowni na SW. To żaden wyznacznik ale ręka w graniach 43 cm.
Ból pojawia się po kilku lewych prostych i na początku trwał do kilku godzin po treingu ale teraz czuje go jeszcze do połowy dnia następnego. WIadomo jak to jest na grupie początkującej w SW kiedy partner treningowy nie zawsze dokłada rękawice podczas uderzania i przestrzeliwujesz . Zobaczymy 3 dni odpoczywałem dziś wieczorem kolejny trening mt.

curzon

Jestem praworęczny. Lewa ręka znajduje się z przodu. Mięśnie raczej są, przeszedłem z siłowni na SW. To żaden wyznacznik ale ręka w graniach 43 cm.
Ból pojawia się po kilku lewych prostych i na początku trwał do kilku godzin po treingu ale teraz czuje go jeszcze do połowy dnia następnego. WIadomo jak to jest na grupie początkującej w SW kiedy partner treningowy nie zawsze dokłada rękawice podczas uderzania i przestrzeliwujesz . Zobaczymy 3 dni odpoczywałem dziś wieczorem kolejny trening mt.

Nie wiem czy w MT każą wkręcać cios w ostatniej fazie. Jeśli tak to nie wkręcasz poprawnie. Łokieć ma prawo boleć nawet po paru latach treningu, ale tylko w przypadku sporadycznych błędów. Każdy zaawansowany wie kiedy ten błąd popełnił i dlaczego (zmęczenie, przestrzelenie, dynamika walki). Jeśli łokcie bolą po każdym treningu, a rozgrzewka była przyzwoita to jest jakiś elementarny błąd techniczny. W boksie maksymalnie wydłużamy ciosy (w odróżnieniu np. od karate), ale musimy w ostatniej fazie przekręcić pięść do środka. Inaczej łokieć jest poddawany jest mikrourazom. To musi być ostatnia faza ciosu i minimalny skręt. Z czasem ta faza staje się prawie niewidoczna.

po wczorajszym treningu ręka znowu bolała, okolice bicepsa łokcia i mięsień promieniowo ramienny. Strałem się nie doprowadzać do przeprostu i delikatnie uderzać a mimo to boli. Ból jest dość intensywny ręka boli nawet gdy jest w spoczynku a przy próbie uniesienia czy wyprostowania boli mocniej. Zakupilem już ściągacz na staw łokciowy i maści zobaczymy. Twardym trzeba być :D na treningu nie czuje tego bólu więc przeżyje. Może ścięgna i mięśnie przyzwyczajając się do zupełnie innych obciążeń i bodźców.
Ps wydaje mi się ze ból promieniuje do barku


Zmieniony przez - curzon w dniu 2017-06-13 09:06:57

Witam. Być może kogoś to zainteresuje bo miał problemy podobne do moich. Obecnie ręka nie boli, nie czuje jej wogóle. Skupiam się na technice uderzenia i dobieram odpowiednio tarczującego partnera do sparingu. Problem minał więc obstawiam że to właśnie zła technika połączona z "bolesnym" tarczowaniem doprowadziła do wyżej wymienionych dolegliwości. Pozdrawiam moja rada - technika

Dosc czesto slysze na treningach osoby, ktorze uskarzaja sie na bole w stawach i bole barkow (rotatory). Jest to spowodowane glownie zla technika bokserska lub/i zlym "lapaniem" przez partnera podczas treningu. Upewnij sie, ze twoj partner podczas treningu lapie twoje ciosy, ale tez nie przesadnie mocno. Upewnij sie, ze nie bijesz w powietrze. PS. Kolejna rzecza na co ludzie sie uskarzaja to obita morad, ale to tez czesto efekt slabej techniki :D