Zakup roweru - dylemat

Witam, mam dylemat odnośnie zakupu roweru.

Mam dwa modele, które biorę pod uwagę.

1). https://www.decathlon.pl/rower-mtb-rockrider-520-275-id_8350582.html
* Koła 27,5
* Hamulce tarczowe
* MTB
*amor przód
* 1299zł [ tak w skrócie "najwazniejsze parametry"

2.) https://www.decathlon.pl/rower-trekkingowy-riverside500-id_8379033.html
* Koła 28
* Hamulce klocki
*amor przód
* przerzutki 11x1
*1199zł

Obydwa rowery wizualnie są ok, w zasadzie róznią się tym, że MTB ma tarczowe hamulce natomiast konkurent tą "przekładnie" 11x1 , która jest tak wielce chwalona.

Rower ma mi służyc do jazdy miejskiej+lasy, mam ogromny dylemat - Proszę o rady, ewentualnie jak ktoś może polecić coś innego w PODOBNEJ CENIE


Zmieniony przez - Xoxepin w dniu 2017-05-28 23:12:36

Generalnie to są rowery tzw. jednostrzałowe. W lesie zahaczysz o kamień i kaputt. Niemniej, Rockrider nadaje się bardziej do lasu, a ten BTwin do miasta. Tym drugim w ogóle do lasu bałbym się wjeżdżać z uwagi na lichy bieżnik i zbyt lekką konstrukcję.

Nie lepiej używany? Ja mam kellysa country white i w lesie fajna sprawa z nim. Osobno mam inny do jazdy po mieście bo zwyczajnie boję się kellysa zostawiać pod sklepami. Kumpel raz się pozbył tak fajnej kolarki.