Fałdy na brzuchu u chudego, redukcja?

Wkręcasz sobie, zluzuj troszkę bo widać że cierpi przez to twoja psychika

Te fałsy to tylko wymysł twojego mózgu jeśli stoisz prosto nie widzisz ich to znaczy ze ich nie masz. Musisz podejść do tego jakoś racjonalnie. Napisales ze spaliles 1.5kg mięsni nie wiem czy tędy droga. Podczas samej redukcji uvinami troche kalori zeby schudnąć ale się nie glodzimy jak napisales. Przy zdrowej redukcji powinnismu zgubic tluszcz ,a nie mięsnie inaczej okres masy bylby bez densu gdyby wszyscy tracili to nad czym sie napracowali.
Ze swojego doświadczenia dodam ,ze sam liczd klaorie jakis czas wykluczyłem zupełnie fast foody itp i gdy przez okolo 4 miesiece nic nie jadles moj mozg wymysl sobie ze po jednej pizzy przytyłem a ćwiczenia poszlh na marne. Mozesz stosowac raz na jakis czas cheat meal, jesli bedziesz robil to z głowa to tylko pozytywnie wpłynie na twoją psychike :)

Piecyk99

No bo raz, że to trochę dziwne według mnie mając takie fałdy robić masę zamiast próbować się ich pozbyć w jakiś sposób

A dwa: z tym że mam słabe relacje z jedzeniem i samym sobą to raczej prawda, bo przez ostatnie kilka miesięcy starałem się jeść jak najmniej żeby zmieścić się w deficycie + codzienne katowanie się tymi ćwiczeniami sprawiły, że był to chyba najcięższy okres w moim życiu, więc tym bardziej nie chcę zaprzepaścić efektów jakie mi to przyniosło

Wrzucam jeszcze zdj analizy z poprzednich wakacji, z której wynikałoby, że straciłem od tego czasu 1.4kg tłuszczu i 1.5kg mięśni. Nie wiem czy to normalne ani na ile dobrze rozumiem te wskaźniki, ale czy mam się martwić tym?

http://zapisz.net/view.php?filename=464_20170326_200043.jpg

nie ma się czym martwić, masz sylwetkę z dobrym bfem która czeka na dołożenie kilku kilogramów

A żeby wyrzeźbić brzuch też potrzebuje nadwyżki kalorycznej? (Chciałbym, żeby mięsnie bylo widac caly czas a nie tylko jak napinam z calej sily xd)

+Przechodzac teraz na mase lepiej jest stopniowo zwiekszac kalorycznosc, czy moge od razu jesc zgodnie z moim zapotrzebowaniem?

najpierw wejdz na zero, a pozniej stopniowo dodawaj

1. W takim razie 3x w tyg trening silowy i 2x cardio jedzac tyle ile wynosi moj bmr bedzie ok? Czy moze lepiej wywalic cardio juz? Dodatkowo, czy cardio moge zastapic biegowymi interwałami?

2. Jak czesto cwiczyc brzuch? Wplatac go do treningu silowego, cwiczyc przed cardio, poswiecac na niego oddzielne dni, czy jak by to miało wygladać? W końcu to wlasnie on jest dla mnie najwazniejszy, wiec zgaduje, ze powinienem go trenować dość czesto, tak?

3. Polecacie jakieś konkretne treningi na brzuch? Bo słyszałem ze a6w jest dosc kiepska, a nwm jak to wyglada z efektywnoscia cwiczen z yt ktore wykonywalem do tej pory. Z racji ze duzo tu jest osob doswiadczonych, moglibyscie polecic cos konkretnego?

Z góry dzięki ;)

1. Możesz zastąpić
2. 1-2 w tyg spokojnie wystarczy, dorzucaj go do innej robionej partii
3. a6w jest kiepska bo obciąża kregoslup, jesli chcesz cos konkretnego to zobacz treningi abs

A co z tym cardio? 2x w tygodniu, czy walić 3 jak mam możliwość? A może zrezygnować w zupełności?

Pytanie czy jest potrzeba oraz chęci , ale oczywiście możesz robić .