Oczywiście, że metabolizm człowieka ma dużą elastyczność - gdyby nie to, ludzkość już dawno by wyginęła w okresach niedojadania i głodu, nieregularnego dostępu do jedzenia... Najprostsze podejście do tematu, to uzupełnianie zapasów wtedy, kiedy są po prostu uszczuplone - przed planowanym wysiłkiem lub po nim. Tak podpowiada nam intuicja. Czyli jeśli trening jest rano - ładujemy się mocniej z rana (przed lub po treningu lub dzielimy część jedzenia przed, część po), a jeśli trenujemy wieczorem - to robimy to wieczorem...
Podobnie - samochód tankujemy, kiedy ma pusty bak, a nie kiedy jest on pełen...
Podążanie za głosem i potrzebami organizmu jest najbezpieczniejszą (i moim zdaniem, najlogiczniejszą) opcją - kiedy człowiek ma największą chęć na jedzenie? Po wysiłku. Może nie bezpośrednio po, ale po jakimś czasie na pewno.
Z drugiej strony, kiedy mamy najwięcej sił do wysiłku - kiedy jesteśmy głodni lub w niedługim czasie zbliża się ten głód czy kiedy mamy "naładowane" jedzeniem "akumulatory" ? Kiedy grozi nam niedobór energii, organizm włącza tryb oszczędnościowy i wysiłek fizyczny nie jest już tak efektywny.
Dlatego jeśli nie będziemy głodni przed, to zrobimy dobry trening, a jeśli zjemy po - organizm szybko i dobrze się zregeneruje.
Natomiast wszelkie większe przesunięcia w czasie jedzenia względem wysiłku (IF), zmuszają metabolizm do większej elastyczności, co możemy wykorzystać, aby go nieco "wytrenować" w efektywnym przyjmowaniu i spalaniu pokarmu, ale kiedy (już) nasz metabolizm działa sprawnie - nie ma takiej potrzeby... Możemy działać na najprostszej zasadzie uzupełniania energii, wtedy kiedy są jej braki.
Kiedy mamy dobrą
wrażliwość insulinową i ogólnie sprawny metabolizm, to nie musimy się głodzić, aby później nasz organizm chętnie i dobrze wykorzystał pokarm. On i tak to by zrobił... Stąd nie trzeba stosować IF, by mieć szczupłą sylwetkę - wystarczy jeść adekwatnie do swoich potrzeb, w skali kilku dni, nie - jednego. Nie musimy jeść zawsze o tych samych porach, by być szczupłym, ale musimy zachować pewną płynność i równowagę między dostarczaniem a wykorzystywaniem zapasów jedzenia/energii, która utrzymuje organizm na wysokich obrotach.
Pozdrawiam.
Zmieniony przez - M-ka w dniu 2017-03-02 09:16:40
Zmieniony przez - M-ka w dniu 2017-03-02 09:36:01